Grzegorz Krychowiak postanowił odejść z Krasnodaru po inwazji wojsk Władimira Putina na Ukrainę. Ostatecznie Polak zostanie wypożyczony do AEK Ateny, a za zagranie dziewięciu meczów otrzyma 350 tysięcy euro. Dodatkowo pomocnik zainkasuje 100 tysięcy euro za podpis pod kontraktem. Krychowiak był jedynym zagranicznym piłkarzem, który nie rozwiązał kontraktu z Krasnodarem przez weto ze strony władz. Wydaje się, że po zakończeniu wypożyczenia reprezentant Polski wróci do Rosji, by rozwiązać kontrakt.
Dimitris Vergos z portalu gazzetta.gr rozmawiał z TVP Sport na temat transferu Grzegorza Krychowiaka do AEK Ateny. Dziennikarz nie ukrywał, że Grecy są zadowoleni z takiego ruchu drużyny ze stolicy kraju. - Ten transfer jest pozytywnym zaskoczeniem. To wielka sprawa dla klubu, że bierze tak doświadczonego i jakościowego zawodnika, a jego osiągnięcia zasługują na uznanie. Na pewno będzie gwiazdą i najlepszym zawodnikiem w składzie AEK. Krychowiak to jeszcze wyższy poziom i szybko zacznie grać w pierwszym składzie - powiedział.
Wiele wskazuje na to, że Krychowiak będzie grał w środku pola z Damianem Szymańskim. - Klub potrzebował kogoś tak wyrazistego w środku pola, to była największa słabość AEK. Krychowiak może zrobić różnicę i klub nie powinien mieć problemu z zapewnieniem sobie gry w Europie w nowym sezonie. Na razie ciężko przewidzieć, czy uda się go zatrzymać na stałe. Szymański z kolei jest lepszy w defensywie, niż z przodu, ale jest potrzebny drużynie - dodał Vergos.
Przed AEK-iem pozostało dziewięć meczów w grupie mistrzowskiej. Obecnie zespół prowadzony przez Sokratisa Ofrydopoulosa zajmuje trzecie miejsce z 47 punktami i ma dwa punkty przewagi nad Arisem Saloniki. Tym samym AEK znajduje się na miejscu gwarantującym grę w eliminacjach do Ligi Konferencji Europy. Drużyna z Aten zagra następny mecz w niedzielę 20 marca przeciwko PAOK-owi Saloniki. Niewykluczone, że wtedy Grzegorz Krychowiak zadebiutuje w nowej drużynie.