Sofiane Loukar występował w zespole Mouloudia Saida i był kapitanem Les Verts. Drużyna z prowincji Saida regularnie występowała na poziomie drugiej ligi algierskiej, a w 1965 roku sięgnęła po krajowy puchar. Spotkanie z ASM Oran, rozgrywane w Boże Narodzenie, było jednak ostatnim w życiu Sofiane Loukara, który tydzień przed meczem wziął ślub.
Portal dzfoot.com poinformował o śmierci Sofiane Loukara w trakcie meczu pomiędzy ASM Oran - Moulouia Saida. 30-latek wybiegł w podstawowym składzie zespołu gości i pełnił rolę kapitana. Zespół z Saidy objął prowadzenie w 25. minucie, ale chwilę później Loukar niebezpiecznie zderzył się ze swoim bramkarzem w polu karnym. Piłkarzowi potrzebna była pomoc medyczna, a po kilku minutach lekarze wyrazili zgodę na to, aby Loukar kontynuował swój udział w spotkaniu ligowym.
Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl
Parę minut po wbiegnięciu na murawę Sofiane Loukar osunął się bezwładnie na ziemię. Lekarze błyskawicznie rozpoczęli reanimację obrońcy, a potem przenieśli go do karetki, w której miał dotrzeć do szpitala i walczyć o życie. Finalnie Loukar zmarł w karetce. Zawodnicy obu zespołów zgodnie stwierdzili, że nie będą brać udziału w drugiej połowie meczu i rozpaczali w szatni.
Tuż po ujawnieniu informacji o śmierci Sofiane Loukara przedstawiciele Mouloudia Saida poinformowali, że kapitan Les Verts nie zmagał się z żadnymi problemami kardiologicznymi. Ich zdaniem śmierć zawodnika wynika z ciągu niefortunnych zdarzeń, które rozpoczęło zderzenie Loukara z bramkarzem. Wersję klubu potwierdzi lub zaneguje oficjalna sekcja zwłok.