Przypomnijmy - na początku grudnia mecz pomiędzy Belenenses a Benficą odbył się w kuriozalnych warunkach. Zdziesiątkowana przez koronawirusa drużyna gospodarzy rozpoczęła spotkanie w dziewiątkę. Po kilku minutach od rozpoczęcia drugiej połowy, przy wyniku 0:7 starcie zostało przerwane, bowiem trzech graczy zgłosiło urazy.
Władze ligi nie zgodziły się na powtórzenie meczu
Sędzia nie miał innego wyjścia, jak zakończyć mecz. Przepisy gry w piłkę nożną stanowią, że na boisku w jednym zespole musi się znajdować co najmniej siedmiu piłkarzy zdolnych do gry. Prezes Belenenses zapowiedział, że będzie się domagał powtórzenia spotkania. Przyznał, że jest to jedyny sposób, aby oczyścić atmosferę po tej "farsie".
Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl.
Władze portugalskiej ligi piłkarskiej we wtorek miały obrady. Podczas nich przedstawiciele zarządu podjęli decyzję, że mecz nie zostanie powtórzony. Belenenses oskarża kierownictwo ligi o "złą wolę", twierdząc, że te miały odmówić lizbońskiej drużynie możliwości rozegrania meczu z Benficą w innym terminie z powodu licznych infekcji koronawirusem na kilka dni przed rozpoczęciem pojedynku z 27 listopada.
Na taką decyzję, negatywnie zareagowali też kibice FC Porto, odwiecznego rywala Benfici. Do lizbońskiej siedziby portugalskiej ligi wnieśli snopek siana, w której była świąteczna kartka z ironicznymi życzeniami. - To prezent dla Waszych Ekscelencji od fanów FC Porto. Udanej wieczerzy. Możecie to wszystko zjeść. Przetrwajcie - napisali na kartce kibice.
Władze ligi portugalskiej podjęły również decyzję, że w warunkach nasilającej się w Portugalii pandemii koronawirusa, mecze w najwyższej klasie będą mogły się odbyć tylko w sytuacji, kiedy oba zespoły przedstawią listę trzynastu zdrowych piłkarzy.
Po piętnastu kolejkach w tabeli ligi portugalskiej prowadzi FC Porto i Sporting. Oba te zespoły mają po 41 punktów. Trzecie miejsce zajmuje Benfica, z czterema punktami mniej. Już 30 grudnia (godz. 22.) wielki hit - FC Porto - Benfica. Wcześniej oba te zespoły zagrają ze sobą w Pucharze Portugalii. Mecz odbędzie się też w Porto - 23 grudnia o godz. 21.45.
