Nieciekawe perspektywy przed Michałem Karbownikiem. "Wykup mało prawdopodobny"

- Olympiakos na pewno nie będzie chciał aktywować opłaty transferowej za Michała Karbownika. Ale myślę, że za jakiś czas może przydać się w Brighton - powiedział Stephen Kountourou, dziennikarz Hellas Football w rozmowie z TVP Sport.

Michał Karbownik dołączył do Brighton w styczniu tego roku po zakończeniu okresu wypożyczenia do Legii Warszawa. Reprezentant Polski nie znalazł jednak miejsca w zespole Mew i przeniósł się do Olympiakosu Pireus na zasadzie wypożyczenia z opcją wykupu za osiem mln euro. O ile początek sezonu był udany dla Karbownika, to o tyle później Polak przestał grać i naciągnął więzadło. Karbownik pojawił się na ławce rezerwowych w miniony czwartek, kiedy Olympiakos grał z Royal Antwerp w Lidze Europy (0:1).

Zobacz wideo "Gdyby Lewandowski grał w tym klubie, miałby co najmniej jedną Złotą Piłkę"

Grecki dziennikarz nie ma wątpliwości ws. Karbownika. "Mało prawdopodobne"

Stephen Kountourou rozmawiał z TVP Sport przy okazji powrotu Michała Karbownika do kadry meczowej Olympiakosu Pireus. Dziennikarz przyznał, że w momencie ogłoszenia transferu defensora były spore oczekiwania. "Wtedy mówiło się o dobrych występach w Legii Warszawa. Wiedzieliśmy, że Karbownik jest uniwersalny i spodziewaliśmy się rywalizacji na lewej obronie z Olegiem Reabciukiem. Szkoda kontuzji, bo mógłby przez ten czas nabrać pewności siebie" - powiedział.

Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl

Kountourou uważa, że Olympiakos Pireus nie skorzysta z opcji wykupu Karbownika po zakończeniu okresu wypożyczenia. "Nie sądzę, żeby mógł zająć miejsce w podstawowej jedenastce. To mało prawdopodobne, że zostanie wykupiony przez Olympiakos, głównie ze względu na dużą kwotę odstępnego, klub na pewno nie będzie chciał jej aktywować. Za jakiś czas jednak może się przydać w Brighton. Na papierze to wypożyczenie miało sens, bo brakowało rotacji na bokach obrony" - dodał.

Michał Karbownik łącznie zagrał w pięciu spotkaniach Olympiakosu Pireus, w których zanotował jedną asystę. Kontrakt bocznego obrońcy z Brighton jest ważny do końca czerwca 2024 roku. Wcześniej Karbownik był przymierzany do wypożyczenia do Anderlechtu Bruksela lub Twente Enschede.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.