Fatalnie dla Sebastiana Szymańskiego zaczęła się 17. kolejka Premier Ligi. Dynamo Moskwa wygrywa co prawda z Ufa 1:0, jednak Polak nie brał udziału w akcji bramkowej, ponieważ w 7. minucie meczu musiał opuścić boisko. Niespełna dwie minuty wcześniej pomocnik został brutalnie sfaulowany przez Vyacheslava Krotova. Zawodnik Ufa nadepnął na kostkę Szymańskiego, w wyniku czego doszło do nienaturalnego wygięcia.
Sędzia nie miał wątpliwości. Krotov musiał zejść z boiska po tym, jak obejrzał czerwoną kartkę. Dynamo Moskwa nie poinformowało jeszcze czy Sebastian Szymański doznał urazu, a jeżeli tak, to na ile poważna jest to kontuzja. "Zdrowia, Seba" - czytamy jedynie w mediach społecznościowych klubu. Brutalne wejście Krotova obejrzycie poniżej:
To byłby pech, gdyby Sebastian Szymański akurat teraz doznał kontuzji, która wykluczyłaby go na dłuższy czas. Ostatnie tygodnie były dla Polaka niezwykle udane.Pomocnik Dynama Moskwa został nagrodzony przez bank VTB tytułem najlepszego piłkarza listopada. W sumie Polak rozegrał w poprzednim miesiącu trzy mecze, a w nich zdobył dwie asysty i strzelił dwa gole. Dwukrotnie wybrano go także najlepszym piłkarzem meczu.
Szymański w tym sezonie rosyjskiej Premier Ligi rozegrał 15 spotkań, w których strzelił pięć goli i zanotował sześć asyst. Do Dynama Moskwa trafił w 2019 roku. Dzisiaj pełni rolę podstawowego zawodnika. Szymański jest jednym z najbardziej bramkostrzelnych zawodników w klubie. Lepszym wynikiem mogą się pochwalić jedynie Wiaczesław Grulew i Daniił Fomin (6 goli).
Więcej treści sportowych znajdziesz na Gazeta.pl
Czekamy na oficjalne informacje o stanie zdrowie Sebastiana Szymańskiego. Piłkarzowi życzymy szybkiego powrotu na boisko. Tekst zostanie zaktualizowany, gdy Dynamo wyda oświadczenie.