Adrian Mierzejewski znów strzela! Co za forma Polaka [WIDEO]

Adrian Mierzejewski zaczyna się rozkręcać w nowym klubie. Pomocnik zdobył kolejną bramkę dla Guangzhou R&F. Jednak jego zespół przegrał 1:2 z Henan Jianye w pierwszym potkaniu II rundy o miejsca 9-12 w chińskiej ekstraklasie.

Adrian Mierzejewski nie przestaje strzelać. Po przejściu z Chongqing Dangdai Lifan do Guangzhou R&F pomocnik dalej znajduje się w wysokiej formie. W swoim trzecim występie w barwach nowego klubu trafił już po raz drugi do siatki.

Zobacz wideo Leśnodorski: Lech ma 300 mln zł przewagi nad Legią. Teraz albo nigdy [SEKCJA PIŁKARSKA #69]

Tym razem pokonał bramkarza Henan Jianye w pierwszym meczu o miejsca 9-12 w lidze chińskiej. W 30. minucie Mierzejewski wykorzystał nieporozumienie w szeregach obronnych rywali, przejmując niedokładne zagranie obrońcy, a po chwili wyszedł sam na sam z golkiperem rywali i oddał mocny strzał zza pola karnego w sam róg. Był to dla niego już 8. gol w bieżącym sezonie ligowym w 14. spotkaniu.

Zobacz kolejnego gola Mierzejewskiego w Chinach:

Zaledwie trzy minuty później Henan doprowadził do wyrównania. Na listę strzelców wpisał się Feng Boxuan. Od 59. minuty zespół Polaka musiał grac w osłabieniu, po tym, jak czerwoną kartką został ukarany Gong Zhang. W 69. minucie Polak opuścił murawę (zmienił go Richairo Żivković), a zaledwie minutę później Henan Jianye zadało decydujący cios. Bramkę na wagę wygranej 2:1 strzelił Wang Shangyuan. 

Rewanżowe starcie zostało zaplanowane na 1 listopada o godz. 8:30. Lepszy z tego dwumeczu będzie rywalizował o miejsca 9-10, natomiast przegrany o pozycje 11-12 w chińskiej ekstraklasie.

Masz ciekawy temat związany ze sportem? Wiesz o czymś, co warto nagłośnić? Chcesz zwrócić uwagę na jakiś problem? Napisz do nas: sport.kontakt@agora.pl

Przeczytaj także:

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.