W ostatniej ligowej kolejce Sporting Braga sprawił sensację, ogrywając na wyjeździe wicelidera tabeli, FC Porto 2:1. Mecz był bardzo brutalny, sędzia pokazał w nim aż 11 żółtych kartek. Gracze gospodarzy nie potrafili wykorzystać aż dwóch rzutów karnych! Jedenastki zmarnowali Alex Telles i Tiquinho Soares. Gola dla Porto zdobył ten ostatni, a dla gości trafiali Fransergio i Paulinho.
Sporting Braga po zwolnieniu Ricardo Sa Pinto prezentuje wyborną formę. Zespół odniósł komplet czterech zwycięstw - trzy w lidze portugalskiej, kolejno z OS Belenenses (7:1), Tondelą (2:1), FC Porto (2:1) oraz jedno w Pucharze Ligi z Pacos de Ferreira (4:1).
Pod koniec ubiegłego roku Sporting Braga zwolnił Ricardo Sa Pinto. Byłego trenera Legii Warszawa nie uratowały znakomite występy w Lidze Europy. W trudnej grupie z Wolverhampton, Besiktasem oraz Slovanem Bratysława uzbierał aż 14 punktów, notując cztery wygrane i dwa remisy.
Głównym powodem rozstania się z krewkim szkoleniowca była postawa zespołu w lidze portugalskiej, a nieoficjalnym jego trudny charakter. Tuż przed zwolnieniem Sa Pinto Braga zajmowała dopiero ósme miejsce w lidze.
Portugalczyka nie ma w klubie już niemal miesiąc, a pozycja Bragi w ligowej tabeli znacznie się poprawiła. Klub prowadzony aktualnie przez Micaela Sequeirę jest już piąty w tabeli i traci tylko dwa punkty do czwartego, Sportingu Lizbona i trzy do trzeciego, Famalicao. Oba zespoły rozegrały o jeden mecz mniej.