Real Madryt chce podebrać piłkarza Manchesterowi City

Brahim Diaz nie chce przedłużyć umowy z Manchesterem City. Real Madryt jest mocno zainteresowany pozyskaniem zdolnego 19-latka.

Kontrakt Brahima Diaza z "Obywatelami" wygasa w czerwcu przyszłego roku. Wobec pojawiający się informacji, jakoby młody Hiszpan nie zamierzał zostawać dłużej w Manchesterze City, Real Madryt rozpoczął operację pozyskania utalentowanego 19-latka.

Brahim Diaz czeka na prawdziwą szansę od Pepa Guardioli

Brahim Diaz w zespole Manchesteru stawia dopiero pierwsze kroki. Do tej pory zaliczył w tym sezonie raptem trzy występy w pierwszej drużynie prowadzonej przez Pepa Guardiolę. W Premier League ciężko mu wywalczyć miejsce w kadrze meczowej. Błysnął z kolei na początku listopada w spotkaniu Pucharu Ligi Angielskiej z Fulham, w którym to zdobył dwie bramki zapewniające "Obywatelom" zwycięstwo. Diaz przeszedł szczeble juniorskie w City i czeka na otrzymanie poważnej szansy od Guardioli.

Manchester jest świadomy sytuacji i robi wszystko, by zatrzymać u siebie zdolnego Hiszpana, który do tej pory rozegrał 14 spotkań w pierwszej drużynie City. - Sprawa Brahima jest bardzo prosta: chcemy go. Chcemy przedłużyć jego kontrakt o 4-5 lat. Robimy wszystko, co możemy, żeby tu został, ale jak już mówiłem - wszystko w jego rękach. Moja rada jest taka, że jeśli nie chce zostać, musi odejść - stwierdził Pep. Co może przekonać ostatecznie Diaza do pozostania w Manchesterze City? Jego agent, który nazywa się Pere Guardiola i prywatnie jest bratem Pepa.

Manchester City nie chce powtórzyć błędu z Jadonem Sancho

Jeśli Brahim Diaz odejdzie z Etihad Stadium, podąży drogą Jadona Sancho, który upuścił Manchester w ostatnim dniu zeszłorocznego letniego okienka transferowego. Zdolny Anglik także nie chciał dłużej czekać na poważną szansę od Guardioli i wybrał przenosiny do Borussii Dortmund. Wyszło mu to na dobre, bo w tym sezonie wykręca rewelacyjne statystyki jak na 18-latka debiutującego w Niemczech: 5 goli i 9 asyst. Sancho zdążył też jesienią zadebiutować w reprezentacji Anglii.

Brahim Diaz: Real Madryt czy PSG?

Rok temu Jadonem Sancho zainteresowany był także Real Madryt. Anglik wybrał jednak Borussię, a "Królewscy" do dziś tego żałują. Jak informuje AS, operacja pozyskania Sancho była w bardzo zaawansowanym stadium. Mimo to, transfer do Madrytu nie doszedł do skutku.W przypadku Diaza działacze z Santiago Bernabeu nie chcą popełnić podobnego błędu. Podobno namawiali już hiszpańskiego pomocnika Manchesteru, by nie odnawiał wygasającej w 2019 roku umowy z City. Francuskie media z kolei donoszą, że Real Madryt ma poważnego rywala. Do walki o zawodnika "Obywateli' zamierza się włączyć także PSG.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.