Szwedzki napastnik do amerykańskiej MLS trafił 23 marca, kiedy na zasadzie wolnego transferu przeszedł z Manchesteru United do Los Angeles Galaxy. W trzech pierwszych występach w nowym klubie Ibrahimović strzelił trzy gole, w tym dwa w debiucie.
W rozmowie ze stacją ESPN, gwiazdor ujawnił dlaczego postanowił kontynuować karierę w Ameryce, a nie Chinach, skąd otrzymał ofertę wartą aż 100 mln euro.
- Gra w MLS jest dla mnie dużym wyzwaniem. Chciałem tu trafić od dłuższego czasu i teraz zrobię wszystko, by pomóc klubowi w wygrywaniu. To nigdy nie była kwestia pieniędzy, więc dlatego odrzuciłem ofertę z Chin wartą 100 mln euro. Po prostu chciałem być szczęśliwy po tym, jak cierpiałem w trakcie ostatniej kontuzji - powiedział Ibrahimović.
Szwed, zanim trafił do Manchesteru United, a później do LA Galaxy, wcześniej grał m.in. w Ajaksie, Juventusie, Interze, Barcelonie, Milanie i PSG.