Chociaż Jesus Imaz nie trafił do siatki w meczu Jagiellonii Białystok z Molde FK (3:0), to prawdopodobnie był najlepszym piłkarzem drużyny mistrzów Polski w tym spotkaniu. Hiszpan zanotował dwie asysty przy bramkach Kristoffera Hansena, miał udział przy trafieniu Pululu, a jego gol został anulowany po interwencji VAR-u.
Imaz od lat jest jedną z największych gwiazd Jagiellonii Białystok oraz całej polskiej ekstraklasy. Trudno też sobie wyobrazić, żeby bez niego drużyna Adriana Siemieńca funkcjonowała tak, jak funkcjonuje. Jest to też ewidentnie doceniane przez obserwatorów futbolu z innych krajów, o czym świadczy scena po zakończeniu meczu Jagiellonii z Molde.
"Jesúsa Imaza o koszulkę poprosił… sędzia spotkania, Miloš Milanović. Naprawdę trudno o większy wyraz uznania" - poinformował w mediach społecznościowych Sebastian Staszewski.
A jak wyglądają statystyki Jesusa Imaza w tym sezonie? Hiszpan wystąpił w 24 spotkaniach, w których zdobył dziesięć bramek i zanotował pięć asyst. Pod koniec października Imaz przedłużył o rok, z opcją przedłużenia o kolejny, umowę z Jagiellonią.
"Królu, cieszymy się, że zostajesz z nami na dłużej" - informował wtedy białostocki klub o parafowaniu nowej umowy ze swoim najlepszym strzelcem w historii występów w ekstraklasie.
Jagiellonia Białystok zajmuje obecnie trzecie miejsce w tabeli Ligi Konferencji. Do końca fazy ligowej mistrzowie Polski rozegrają jeszcze trzy spotkania z: Celje (wyjazd), Mladą Bolesław (wyjazd) i Olimpiją Ljublana (dom).