O tym geście będzie się mówiło. Bramkarz Betisu zwrócił się do "Żylety"

Stało się! Legia Warszawa pokonała 1:0 Real Betis w 1. kolejce fazy ligowej Ligi Konferencji Europy. Piłkarze Goncalo Feio spisali się bardzo dobrze, podobnie jak i ich kibice. Jeszcze przez wiele dni z pewnością będzie mówiło się o wyjątkowej oprawie, a także wrzawie, którą dopingowali zawodników. To zrobiło wrażenie nawet na Adriano. Bramkarz hiszpańskiej ekipy skwitował ich zachowanie w wymowny sposób.

Już po losowaniu fazy ligowej Ligi Konferencji Europy kibice Legii Warszawa nie mogli się doczekać pierwszego starcia. Tym bardziej że piłkarze Goncalo Feio mieli w nim rywalizować z jednym z najpotężniejszych klubów w tych rozgrywkach - Realem Betis. Wielkim faworytem był oczywiście hiszpański zespół. Mimo to zagorzali fani stołecznej ekipy chcieli dodać otuchy własnym zawodnikom, a także wiary, że można pokonać silnego rywala. Ostatecznie cel udało się zrealizować - na stadionie doszło do sensacji i z pewnością pomogła w tym głośna wrzawa. Docenił ją nawet jeden z przeciwników.

Zobacz wideo Lech Poznań walczy o mistrzostwo! Prezes wreszcie to przyznał

Kibice Legii zachwycili nie tylko hiszpańskich dziennikarzy. Adrian również. Wymowny gest bramkarza

Już przed pierwszym gwizdkiem kibice Legii pokazali charakter. Przygotowali imponującą oprawę, udowadniając, że są jedną z najlepszych grup w tym aspekcie. "Wielki byk - z napisem na rogach 'ULTRAS LEGIA' - który złowrogo spoglądał na uciekających hiszpańskich toreadorów, uzupełniany przez kartoniada w czerwono-zielonych barwach" - tak właśnie wyglądała oprawa, którą dokładnie opisał Jakub Trochimowicz ze Sport.pl. Wspomniał też o reakcjach hiszpańskich dziennikarzy i ekspertów. "TOP", "Spektakularna" - komplementowali.

W trakcie meczu kibice Legii nie odpuszczali. Z całych sił dopingowali drużynę i intonowali kolejne przyśpiewki. Nie atakowali też rywali żadnymi przedmiotami i nie zakłócali przebiegu rywalizacji. Jedynie przy pokazaniu oprawy odpalili race, doszło do zadymienia i mecz został nieco opóźniony. Mimo wszystko zachowywali się przyzwoicie, jak na gospodarzy przystało. Taka postawa fanów zrobiła wrażenie na Adrianie, a więc bramkarzu Betisu. 

Jak donosi profil FotoPyK na X, golkiper wykonał dość wymowny gest, który wiele mówi o zachowaniu kibiców Legii. "Bramkarz Betisu, po zakończeniu pierwszej połowy, jednoznacznym gestem w stronę Żylety docenił jej postawę" - czytamy. Jaki to był gest? Uniesiony kciuk w górę. 

Legia ze zwycięstwem na start fazy ligowej LKE

Sam Adrian po pierwszej partii nie mógł mieć wielu powodów do radości. Już w 23. minucie dał się pokonać Steve'owi Kapuadiemu. W drugiej partii lepiej spisywał się między słupkami, ale to było za mało. Jego ekipie nie udało się zdobyć gola.

Tym samym doszło do wielkiego zaskoczenia! Legia wygrała 1:0 z Realem Betis na własnym stadionie i zdobyła trzy punkty, dzięki którym zrobiła duży krok w kierunku fazy pucharowej LKE.

Więcej o: