Ajax długo nie przegrywał. Już w 9. minucie pierwszą bramkę dla tej drużyny strzelił Chuba Akpom. Jeszcze w pierwszej połowie drużyna gości strzeliła drugiego gola. Po przerwie Akpom dobił mistrzów Polski i strzelił dwie bramki w 61. oraz 69. minucie. Wszystko wskazuje na to, że Jagiellonia Białystok odpadnie z Ligi Europy i zagra w fazie ligowej Ligi Konferencji Europy.
Powody do satysfakcji mają piłkarze Ajaxu. Ich sytuacja przed rewanżem jest bardzo dobra. Trudno wyobrazić sobie scenariusz, w którym gospodarze kolejnego meczu odpadają z Jagiellonią Białystok. W pomeczowej rozmowie szczęścia nie ukrywał Steven Berghuis, który nie ukrywał zmęczenia grą w kwalifikacjach z drużynami takimi jak Jagiellonia.
- Jesteśmy zadowoleni z tego wyniku. Teraz przynajmniej możemy mieć nadzieję na kilka fajnych podróży, zamiast jeździć do Polski czy Serbii - powiedział w rozmowie z ZiggoSport. - Podobał mi się Białystok, tobie nie? - zapytał dziennikarz. - Wolę inne miejsca! - dodał Berghuis.
Ajax w drugiej rundzie kwalifikacyjnej Ligi Europy grał z serbską Vojvodiną, którą pokonał 1:0 i 3:1. Potem holenderscy piłkarze poradzili sobie z greckim Panathinaikosem.
Słowa Berghuisa są o tyle zaskakujące, że przecież Ajaxowi nie udało się jeszcze wywalczyć awansu. Oczywiście utrata trzech bramek przewagi w meczu domowym wydaje się mało prawdopodobna, ale piłka nożna widziała już bardziej szalone zwroty akcji. Czy te słowa podziałają mobilizująco na piłkarzy Jagiellonii? Dowiemy się już wkrótce. Rewanżowe spotkanie z Ajaxem odbędzie się w czwartek 29 sierpnia o godzinie 20:00.