Legia poznała kolejnego rywala. Zadecydował gol w 115. minucie!

Wiadomo, z kim Legia Warszawa zmierzy się w ostatnim dwumeczu, którego stawką będzie awans do fazy ligowej Ligi Konferencji. KF Drita Gnjilane - FK Auda rozegrały dwumecz, do którego rozstrzygnięcia potrzebna była dogrywka. W dodatkowych trzydziestu minutach padły aż trzy bramki, z czego rozstrzygająca w 115. minucie spotkania!

"To był kolejny Cud nad Wisłą. Legia Warszawa nie przeprowadziła przed przerwą choćby jednej składnej akcji, nie zdradzała żadnego pomysłu na atak, niemal nie wychylała nosa z własnej połowy i panikowała pod byle naciskiem rywali, a i tak strzeliła gola na 1:1. Kluczowego dla awansu do kolejnej rundy - jak się okazało. Emocje nie opadły nawet po meczu. Goncalo Feio pokazał w kierunku trybuny gości "gest Kozakiewicza" i dwa środkowe palce, co wywołało przepychankę całych zespołów" - pisał Dawid Szymczak ze Sport.pl po awansie Legii Warszawa do czwartej rundy eliminacji Ligi Konferencji po wygraniu 4:3 w dwumeczu z Broendby IF.

Zobacz wideo Nowa rzeczywistość Probierza. Garnitury, zegarki, ranking najprzystojniejszych selekcjonerów

Legia Warszawa poznała rywala w walce o fazę ligową Ligi Konferencji 

Rywala Legii Warszawa w czwartej rundzie eliminacji Ligi Europy wyłonił dwumecz KF Drita Gnjilane - FK Auda, w którym było 0:1 po pierwszym meczu. Rewanżowe spotkanie od początku toczyło się pod dyktando gospodarzy, którzy częściej byli przy piłce i stwarzali więcej zagrożenia pod bramką rywala. Jednak to się nie przełożyło na nawet jedną bramkę w pierwszej połowie spotkania. 

Na zmianę wyniku trzeba było czekać do niemalże końcówki spotkania. W 75. minucie Drita otrzymała rzut karny, który mocnym, pewnym uderzeniem wykorzystał Besnik Krasniqi! Było 1:0 w meczu, a 1:1 w dwumeczu. Goście z Łotwy szukali swoich okazji, żeby jednak wywalczyć awans w 90 minut, ale się nie udało. Przyszła pora na dogrywkę. 

W niej od razu do siatki trafili goście! 91. minuta, znakomita kontra i bramka Mora Tally. To tylko rozochociło piłkarzy Drity. W 102. minucie znakomicie rozegrali dośrodkowanie ze stałego fragmentu gry i było 2:1 (2:2) w dwumeczu! To zwiastowało pasjonującą końcówkę. W 115. minucie poszło doskonałe dośrodkowanie, w polu karnym gości fantastycznie odnalazł się Albert Dabiqaj, który pięknym uderzeniem głową zdobył bramkę na 3:1! To wystarczyło i KF Drita Gnjilane została rywalem Legii Warszawa w czwartej rundzie eliminacji Ligi Konferencji.

Spotkania czwartej rundy eliminacji Ligi Konferencji zostaną rozegrane w czwartek 22 i 29 sierpnia. Zwycięzca dwumeczu zagra w fazie ligowej tych rozgrywek, a przegranemu pozostanie grac w krajowych rozgrywkach i liczenie, że uda się wrócić do gry w Europie w kolejnym sezonie.

Więcej o: