Piłkarze Rakowa Częstochowa wciąż jeszcze walczą o awans do 1/16 finału Ligi Konferencji Europy. Mistrzowie Polski po czterech kolejkach mają zaledwie punkt (zremisowali u siebie ze Sportingiem 1:1). Do trzeciego w tabeli zespołu Sturm Graz, dwie kolejki przed końcem fazy grupowej, tracą trzy punkty.
W czwartkowy wieczór Raków Częstochowa w piątej kolejce Ligi Europy zmierzy się na wyjeździe właśnie z drużyną z Austrii. Wiadomo już, że częstochowianie wystąpią bez jednego ze swoich kluczowych piłkarzy. Nie zagra bowiem stoper Zoran Arsenić. Chorwat od początku września z powodu kontuzji opuścił aż 14 z 16 spotkań swojej drużyny. W tym czasie zagrał tylko dwa razy - 45 minut w przegranym 1:2 wyjazdowym meczu z Górnikiem Zabrze oraz tylko trzynaście minut u siebie ze Sportingiem.
W sobotę Arsenić znalazł się na ławce rezerwowych w meczu ligowym z Cracovią. Była szansa, że 29-letni obrońca zagra w tym spotkaniu. - Liczymy na to, że Zoran pomoże nam w tych najbliższych spotkaniach. Kiedy to będzie, czy w meczu z Cracovią, Sturmem czy za tydzień ze Śląskiem Wrocław, to każdy dzień będzie decydował - mówił przed starciem z Cracovią trener Dawid Szwarga.
Arsenić nie wystąpił z Cracovią i nie zagra również w czwartkowym meczu ze Sturmem. Chorwat nie znalazł się bowiem w samolocie. Poinformował o tym Kacper Tomczyk, dziennikarz TVP Sport na swoim profilu na Twitterze.
Raków bez Arsenicia w europejskich pucharach radzi sobie fatalnie. Z Chorwatem w składzie miał bilans: 13 zwycięstw, pięć remisów i tylko jedna porażka. Natomiast bez Arsenicia częstochowianie przegrali wszystkie pięć spotkań.
Kacper Tomczyk dodał, że do Grazu polecą za to skrzydłowy John Yeboah i napastnik Łukasz Zwoliński, którzy w ostatnich dniach też mieli problemy zdrowotne. Kontuzje leczą też Ivi Lopez, Giannis Papanikolaou, Kamil Pestka,, Stratos Svarnas oraz Adrian Gryszkiewicz.
Mecz Sturm Graz - Raków Częstochowa rozpocznie się w czwartek o godz. 18.45. Relacja na żywo na Sport.pl oraz w aplikacji Sport.pl LIVE.