Raków Częstochowa w miniony weekend dość niespodziewanie przegrał 1:2 z Górnikiem Zabrze na boiskach ekstraklasy. Teraz drużyna Dawida Szwargi podejdzie do jeszcze trudniejszego zadania i rozegra trzecie spotkanie w fazie grupowej Ligi Europy. Rywale będą niezwykle mocni, co pokazuje ich bilans od początku sezonu.
W dwóch dotychczasowych meczach Ligi Europy Raków Częstochowa przegrywał. Najpierw 0:2 z Atalantą, a następnie 0:1 ze Sturmem Graz. Teraz piłkarze Dawida Szwargi wracają na stadion w Sosnowcu, gdzie podejmą Sporting Lizbona i znów nie będą faworytem.
Portugalczycy na razie mają na koncie trzy punkty, które zdobyli po wygranej 2:1 ze Sturmem. Później przegrali 1:2 Atalantą, co było ich jedyną porażką od początku obecnego sezonu. Na 11 meczów Sporting odniósł aż dziewięć zwycięstw i zanotował jeden remis. Po ośmiu kolejkach ligi portugalskiej lizbończycy są jej liderami i mają jeden punkt przewagi nad drugą Benficą. To pokazuje, że rywal Rakowa jest niezwykle silnym zespołem.
Szansą dla Rakowa może być fakt, że Sporting aż w ośmiu meczach tego sezonu tracił gola. Co prawda drużyna Dawida Szwargi w Lidze Europy nadal czeka na bramkę, ale we wszystkich 11 meczach ekstraklasy była w stanie trafić do siatki rywali. Mistrzowie Polski i liderzy ligi portugalskiej jeszcze nigdy nie grali przeciwko sobie, więc mogą nawzajem się zaskoczyć.
Mecz Raków Częstochowa - Sporting Lizbona zaplanowano na czwartek 26 października o godzinie 18:45 na Zagłębiowskim Parku Sportowym w Sosnowcu. Transmisję telewizyjną ze spotkania przeprowadzi stacja TVP Sport. Z kolei w internecie starcie będzie możliwe do obejrzenia za pośrednictwem strony sport.tvp.pl oraz na platformie Viaplay po wykupieniu odpowiedniego pakietu. Zapraszamy też do śledzenia relacji tekstowej z tego spotkania w serwisie Sport.pl oraz w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.