• Link został skopiowany

Wiadomo, co zrobi UEFA ws. ataku na Legię. Jasny sygnał

Wszystkie zainteresowane strony odniosły się już do skandalu po czwartkowym meczu Legii Warszawa z AZ Alkmaar. Wtedy zaatakowany został właściciel, a aresztowani zostali dwaj piłkarze warszawskiego klubu. Dariusz Mioduski zapowiedział, że Legia nie zostawi tej sprawy i będzie walczyła o sprawiedliwość. Pomóc może w tym UEFA, która zapowiedziała, jakie podejmie kroki w celu wyjaśnienia całej sytuacji.
Dariusz Mioduski (z lewej, właściciel Legia Warszawa) na konferencji i Kosta Runjaić w czasie meczu Legia - Aston Villa w LKE
AP / https://www.youtube.com/watch?v=vag88eeEwj0&ab_channel=LegiaWarszawa

Blisko 24 godziny po skandalicznych scenach w Alkmaar napływają dobre wiadomości dla Legii Warszawa. W godzinach popołudniowych wypuszczeniu z komisariatu zostali Josue oraz Radovan Pankov. Obaj zawodnicy wraz z  kierownikiem zespołu Konradem Paśniewskim i prawnikiem jeszcze dziś wrócą do Polski.

Zobacz wideo Prezes Legii o ataku w Holandii: Zastanawialiśmy się czy ten ochroniarz nie jest na jakiś środkach

- Nasza drużyna była atakowana przez służby ochrony i policję. To jest precedens na skalę światową. To jest coś, czego nie odpuścimy. Będziemy robić wszystko, żeby to wyjaśnić i zmienić narrację, która pojawiła się w holenderskich mediach, że to my byliśmy przyczyną tego, co się stało. Ja tam byłem, sam tego doświadczyłem. To po prostu nie jest prawda - zapowiedział właściciel Legii Warszawa Dariusz Mioduski na konferencji prasowej. Prawnicy Legii według porannych informacji rozmawiali już z UEFĄ o całej sytuacji.

UEFA przeprowadzi własne śledztwo ws. zamieszania po meczu Legii Warszawa z AZ Alkmaar 

Przemysław Langier z portalu Goal.pl poinformował, że otrzymał informację od europejskiej federacji w sprawie jej działań związanych z czwartkowym meczem w Alkmaar. "Zgodnie z art. 31 ust. 4 Regulaminu Dyscyplinarnego UEFA, Inspektorzy ds. Etyki i Dyscypliny UEFA zostali dzisiaj wyznaczeni do przeprowadzenia śledztwa w sprawie incydentów, które rzekomo miały miejsce po meczu fazy grupowej Ligi Konferencji Europejskiej UEFA pomiędzy AZ Alkmaar a Legią Warszawa rozegranym 5 października 2023 w Holandii. Dalsze informacje w tej sprawie zostaną udostępnione w odpowiednim czasie" - głosi krótki komunikat przedstawiony przez dziennikarza. 

Więcej takich informacji znajdziesz na Gazeta.pl

Wiadomo już, że Legia nie zostawi tej sprawy, a UEFA przeprowadzi własne śledztwo. A jak do sprawy odniosło się AZ Alkmaar? W sposób absolutnie godny pożałowania. "AZ jest zszokowane nadmierną przemocą zastosowaną w czwartek podczas meczu z Legią Warszawa. W ramach wspólnych konsultacji lokalne władze opublikowały następujące oświadczenie" - czytamy na oficjalnej stronie AZ Alkmaar, które udostępniło komunikat wydany przez miasto.

Więcej o: