Legia Warszawa kapitalnie rozpoczęła rywalizację w Lidze Konferencji Europy. W 1. kolejce sprawiła ogromną sensację i pokonała na własnym stadionie Aston Villę (3:2). Bohaterem spotkania został wówczas Ernest Muci, który ustrzelił dublet. Z kolei wynik meczu już w 3. minucie otworzył Paweł Wszołek. Teraz przed drużyną Kosty Runjaicia starcie z AZ Alkmaar. Kibice obawiali się, że stołeczny klub podejdzie do tego spotkania osłabiony, ponieważ dwie gwiazdy zmagały z problemami zdrowotnymi. Na szczęście na trzy dni przed meczem z Legii napłynęły dobre wieści.
W poniedziałek 2 października wicemistrzowie Polski opublikowali wymowne zdjęcia na Twitterze. Widać na nich Pawła Wszołka i Rafała Augustyniaka, ćwiczących z drużyną na murawie. "Powroty" - takim opisem opatrzono wspomniane fotografie. To oznacza, że zawodnicy trenują już niemal na pełnych obrotach, choć jeszcze kilka dni temu nie było to tak oczywiste.
Augustyniak doznał kontuzji w IV rundzie eliminacji do LKE, w meczu przeciwko FC Midtjylland. Wówczas stoper dokończył spotkanie, ale tylko i wyłącznie dzięki lekom przeciwbólowym. Później przeszedł niespełna miesięczną rekonwalescencję, po której wystąpił w spotkaniu rezerw z Pogonią Grodzisk Mazowiecki. W tym starciu rozegrał 75 minut.
Do treningów wrócił też wspomniany Wszołek. Pomocnik opuścił ostatni mecz ligowy Legii z Jagiellonią Białystok z powodu przeziębienia. Jego absencję odczuła cała drużyna, która ostatecznie przegrała aż 0:2. Tak więc powrót Wszołka do treningów to znakomita informacja. Tym bardziej że jest on kluczowym piłkarzem stołecznego klubu. W tym sezonie rozegrał już 15 meczów, w których zdobył trzy bramki i aż 10 asyst.
Oprócz tego na murawie w Holandii może pojawić się Artur Jędrzejczyk. Obrońca musiał ostatnio pauzować w lidze po dość kontrowersyjnej czerwonej kartce z meczu z Pogonią Szczecin (4:3).
Więcej treści sportowych na stronie głównej Gazeta.pl.
Mecz Legii Warszawa z AZ Alkmaar odbędzie się już w czwartek 5 października. Pierwszy gwizdek na AFAS Stadion zabrzmi o godzinie 21:00. Jak na razie polski klub zajmuje drugie miejsce w tabeli, tuż za Zrinjski Mostar, który legitymuje się lepszym bilansem bramkowym.