Złe wieści dla Lecha przed rewanżem w LKE. Trener przekazał niepokojące informacje

Lech Poznań rozegra w czwartek rewanżowe spotkanie ćwierćfinału Ligi Konferencji Europy z Fiorentiną. Na murawie we Florencji może zabraknąć Jespera Karlsroma, który opuścił z kontuzją niedzielny mecz ligowy. - Na ten moment nie wiem, jak poważny jest to uraz - powiedział trener John van den Brom.

Lech Poznań w czwartek zainaugurował walkę w ćwierćfinale Ligi Konferencji Europy. Zawodnicy Johna van den Broma przegrali u siebie 1:4 z włoską Fiorentiną i mocno skomplikowali sobie drogę do dalszej fazy rywalizacji. W niedzielę poznaniacy rozegrali kolejny mecz ligowy i zmierzyli się w hicie z Legią Warszawa. Lech przez długi czas prowadził 2:1, jednak na trzy minuty przed końcowym gwizdkiem rywale wyrównali i mecz skończył się remisem 2:2.

Zobacz wideo Gołota w Polsce na Suzuki Boxing Night. "Na żonę mogę liczyć"

Van den Brom jasno o występie Jespera Karlstroma z Fiorentiną. "Może być ciężko"

Na pomeczowej konferencji prasowej holenderski trener stwierdził, że wynik meczu nie jest dla niego satysfakcjonujący. - Ostatecznie mogę powiedzieć, że punkt to rozczarowanie, bo Legia zdobyła bramkę dość późno, a my wcześniej zapomnieliśmy podwyższyć na 3:1. Wtedy Legii byłoby trudno odrobić ten wynik. Niemniej jestem dumny z tego jak zagraliśmy, jak widziałem, że zespół wierzy w siebie i jak wychodzi z 0:1 na 2:1. Szczególnie że widzieliśmy, jak Legia gra. Tak, to był ligowy klasyk, o którym wszyscy mi mówili i byłem zachwycony nie tylko atmosferą, ale również jak to wyglądało na boisku - podsumował.

Van den Brom przekazał również niepokojące wiadomości przed czwartkowym rewanżem we Florencji. W niedzielę nie wystąpił wracający do zdrowia Filip Dagerstal, a boisko w 39. minucie opuścił z kontuzją Jesper Karlstrom. Udział szwedzkiego pomocnika w czwartkowym spotkaniu LKE stoi pod dużym znakiem zapytania. 

Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl

- Na ten moment nie wiem, jak poważny jest to uraz. Wydaje się, że na czwartek może być ciężko. Trzymamy kciuki za jego zdrowie. Jeśli chodzi o Dagerstala, to myśleliśmy, czy na niego postawić. Nie był gotowy na 100 proc., ale jestem pozytywnie nastawiony pod względem jego występu w czwartek. Jest coraz lepiej - ocenił.

Rewanżowe starcie na Stadio Artemio Franchi odbędzie się w czwartek 20 kwietnia o godzinie 18:45.

Więcej o:
Copyright © Agora SA