Lech Poznań w czwartek, 16 marca, zagra o ćwierćfinał Ligi Konferencji Europy ze szwedzkim Djurgardens. Mistrz Polski stoi przed historyczną szansą, by jako pierwszy polski klub od czasu upadku PRL zagrać na tym poziomie europejskich pucharów. Jeśli zdoła awansować, będzie to najlepszy wynik zespołu z Ekstraklasy od ponad 50 lat, a dokładnie od sezonu 1969/70, kiedy to Górnik Zabrze w Pucharze Zdobywców Pucharów dotarł do samego finału.
Poznaniacy są na najlepszej drodze, by tego dokonać. Pierwszy krok postawili przed tygodniem na własnym stadionie przy ul. Bułgarskiej. Pokonali wtedy Djurgardens 2:0 po golach Antonio Milicia i Filipa Marchwińskiego. W Sztokholmie wystarczy zremisować lub w gorszym przypadku przegrać nie wyżej niż jedną bramką.
Gra na własnym obiekcie z pewnością będzie atutem dzisiejszych rywali Lecha. Piłkarze Johna van den Broma będą musieli sobie radzić ze sztuczną murawą. Poza tym Djurgardens w fazie grupowej Ligi Konferencji Europy wygrało na nim wszystkie mecze. Jesienią w Europie w ogóle spisywało się znakomicie. Nie przegrało żadnego spotkania, a tylko jedno zremisowało - z Shamrock Rovers na wyjeździe 0:0. Dzięki temu szwedzka drużyna wyszła z pierwszego miejsca w grupie i od razu zameldowała się w 1/8 finału. Doskonałą passę w ubiegłym tygodniu przerwał dopiero Lech, który wcześniej, w 1/16 finału, wyeliminował norweskie Bodo/Glimt.
Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl.
Rewanżowy mecz Djurgardens IF - Lech Poznań w 1/8 finału Ligi Konferencji Europy rozpocznie się o godzinie 18:45 w czwartek, 16 marca, na Tele2 Arenie w Sztokholmie. Transmisja z tego spotkania będzie dostępna wyłącznie w internecie za pośrednictwem platformy streamingowej Viaplay. Zachęcamy także do śledzenia relacji tekstowej na Sport.pl oraz w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.