Znamy kolejnych uczestników 1/8 finału Ligi Konferencji Europy. Do zwycięzców poszczególnych grup właśnie dołączyły cztery drużyny z 1/16 finału. Z awansu do kolejnej rundy cieszą się już m.in. zawodnicy Sheriffa Tyraspol, którzy odwrócili losy dwumeczu. W rewanżu na wyjeździe odrobili straty z poprzedniego meczu. Rozstrzygnięcie starcia Lecha Poznań z Bodo/Glimt cały czas przed nami.
Shefiff, który zyskał sympatię kibiców po niesamowitej przygodzie w poprzedniej edycji Ligi Mistrzów, kiedy to sensacyjnie pokonał ekipy Realu Madryt i Szachtara Donieck, teraz mierzył się z serbskim Partizanem Belgrad. Pierwsze spotkanie w stolicy Mołdawii wygrali goście 1:0 po golu Ricardo Gomesa. W Belgradzie również Partizan objął prowadzenie jako pierwszy. Nie minął kwadrans, a na listę strzelców wpisał się Queensy Menig. Sheriff potwierdził, że nie można go lekceważyć. Bramka Cedrica Badolo z karnego i dwa trafienia Mouhameda Diopa dały mu zwycięstwo 3:1 i piękny awans.
Losy rywalizacji, tyle że przed własną publicznością, próbował także odwrócić Anderlecht. Belgowie przegrali przed tygodniem 0:1 z Łudogorcem Razgrad Jakuba Piotrowskiego. Straty odrobili już po 13 minutach. Bramkę samobójczą strzelił obrońca gości Franco Russo. W II połowie Anderlecht poszedł za ciosem i na 2:0 trafił Yari Verschaeren, ale natychmiast do remisu 2:2 w całym dwumeczy doprowadził Igor Thiago. Taki wynik utrzymał się do ostatniej minuty doliczonego czasu gry. Potrzebna była więc dogrywka. W niej sytuację Łudogorca skomplikował Piotrowski. Polak za faul przed polem karnym na Rafaelovie otrzymał drugą żółtą kartkę i osłabił swój zespół. Na wynik nie miało to jednak wpływu. Po 120 minutach było 2:2 i zawodnicy podeszli do serii rzutów karnych. Gracze Łudogorca zupełnie sobie w nich nie poradzili. Nie wykorzystali ani jednej jedenastki. Anderlecht się nie mylił, wygrał 3:0 i awansował dalej.
Niespodzianki nie było w konfrontacji Lazio Rzym z rumuńskim CFR Cluj. Włosi wywalczyli spokojny awans, choć w niezbyt imponującym stylu. Najpierw wygrali u siebie skromnie 1:0 po golu Ciro Immobile, a w rewanżu wystarczył im bezbramkowy remis.
Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl
Bramki nie padły także w ostatnim z czterech meczów rozpoczętych o 18.45. Lider ligi ukraińskiej Dnipro-1, które spotkania domowe rozgrywa w słowackich Koszycach, zremisowało 0:0 z AEK-iem Larnaca i pożegnało się z europejskimi pucharami. W pierwszym meczu na Cyprze wygrali bowiem gospodarze 1:0, a jedynego gola strzelił Hiszpan Angel Garcia.
Wyniki pierwszych meczów 1/16 finału Ligi Konferencji Europy: