Ocenili mecz Barcelona - Manchester United. Wymownie o Lewandowskim. Cisza

"Wracają europejskie puchary, wraca Barca, która nie umie bronić" - czytamy na Twitterze po meczu FC Barcelony z Manchesterem United w Lidze Europy. Spotkanie zakończyło się remisem 2:2, a część użytkowników zwróciła uwagę na słabą postawę FC Barcelony właśnie w obronie.

Jednym z najważniejszych czwartkowych meczów 1/16 finału Ligi Europy było starcie FC Barcelony z Manchesterem United. Miało również szczególne znaczenie dla Roberta Lewandowskiego, ponieważ napastnik po raz pierwszy w karierze zmierzył się z tym angielskim zespołem. Ostatecznie spotkanie zakończyło się remisem 2:2. 

Zobacz wideo Kluczowe spotkanie Santosa. O czym rozmawiał z Lewandowskim?

Internauci skomentowali mecz FC Barcelony z Manchesterem United

Po zakończeniu spotkania występ FC Barcelony w mediach społecznościowych tradycyjnie podsumowali eksperci i kibice. Jak można zauważyć, brakuje opinii na temat gry Roberta Lewandowskiego, co potwierdza, że Polak nie rozegrał najlepszego spotkania. Swoją opinią podzielił się m.in. Jakub Seweryn ze Sport.pl

"Na Camp Nou mecz dwóch bardzo dobrych obecnie drużyn i to było widać. Obie z okresami lepszymi i gorszymi, patrząc na 90 minut remis zasłużony.Teraz najważniejszy Cadiz, a potem zobaczymy, co się uda w rewanżu. Nie było żadnych podstaw, żeby sądzić, że Barcelona nagle zdominuje przez 90 minut United. Żadnych. Ale wiadomo, że u części kibiców FCB dalej wyobrażenia o wyższości. To są obecnie, jeśli chodzi o potencjał i formę, bardzo podobne zespoły. Stąd i wyrównany mecz. Największy problem Barcelony? Kwestie kadrowe. Pedri wypada na 3-4 tyg., Dembele jeszcze miesiąc przerwy, Gavi nie zagra na OT za kartki, może wróci Busquets. Sporo. Oby przede wszystkim poradzić sobie w lidze." - stwierdził nasz redakcyjny kolega.

Mecz uważnie obserwował także Jakub Kręcidło z Canal+ Sport. "Absolutnie szalony mecz. Gdy bliżej było 1:3 niż 2:2, Barca wyrównała i w końcówce mogła nawet wygrać. To uratowało dwumecz. Odważna końcówka Barcy na plus. Na minus, całkowity brak kontroli. Niepotrzebna rewolucja w obronie. I kolejne kontuzje. Będzie partidazo na Old Trafford." - napisał. 

Dziennikarz zwrócił uwagę również na to, że FC Barcelona zagrała dużo słabiej niż w La Lidze i wspomniał, że w rewanżowym meczu ekipę z Katalonii będzie czekało jeszcze trudniejsze zadanie. "Wracają europejskie puchary, wraca Barca, która nie umie bronić i której piłkarze popełniają dużo indywidualnych błędów. W LaLiga tracą 0,33 gola na mecz. W Lidze Mistrzów i Lidze Europy tracą 2 gole na mecz. Kolosalna różnica. Barcelona na Old Trafford będzie najprawdopodobniej bez Sergio Busquetsa oraz Pedriego i na pewno bez Gaviego. Skala wyzwania rośnie." - dodał. 

Głos zabrał także inny dziennikarz Canal+ Sport, Tomasz Ćwiąkała . "Za chwilę zacznie się podważanie rywali z Hiszpanii (tak, zgadzam się, liga idzie w dół), ale z tym deprecjonowaniem wyników Barcelony też bym nie przesadzał. Przypomnę, że ograli nie tylko Getafe, ale też triumfatora Ligi Mistrzów, półfinalistę LM + Atletico, Betis i Sevillę. Do czego zmierzam - to, że dzisiejszy mecz z United okazał się słaby i wdarł się zastój, nie oznacza, że trzeba spuścić w kiblu wszystko, co działo się przez ostatnie tygodnie. To byłoby krótkowzroczne. Dla uzupełnienia - nie chodzi mi o wynik, tylko o obraz meczu, który jest daleki od ideału." - czytamy na Twitterze. 

"Bayern i Manchester United w trzech meczach strzelili Barcelonie tyle samo goli, co wszystkie pierwszoligowe hiszpańskie ekipy przez cały dotychczasowy sezon La Liga." - zauważył z kolei Maciek Zaremba. 

Ogólnie na temat poziomu spotkania napisał Rafał Muniak. "Co by nie mówić, obiecywali że będzie partidazo na miarę Ligi Mistrzów i rzeczywiście jest." - czytamy.

Świetne zawody rozegrał Marcus Rashford, który strzelił gola. Na dobrą postawę Anglika uwagę zwrócił Błażej Łukaszewski. "Rashford jeszcze nigdy nie był tak wielki, jak w ostatnich tygodniach" - napisał. 

"Arcymecz, świetne drugie 45 minut, szanse, strzały, parady, błędy. Imponującą pracę wykonał Erik ten Hag od lata" - ocenił Michał Okoński, dziennikarz "Tygodnika Powszechnego".

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.