Piłkarze Lecha Poznań przed czwartkowym rewanżem mieli sporą zaliczkę. W pierwszym spotkaniu rozegranym przed własną publicznością mistrzowie Polski wygrali bowiem 2:0 (1:0). Gole zdobyli Kristoffer Velde (6.) i Mikael Ishak (66.).
Wydarzeniem pierwszej połowy było... fatalne pudło Ishaka. Napastnik Lecha Poznań mógł w 21. minucie sprawić, że goście praktycznie zamknęliby ten dwumecz i pozbawili rywali szans na choćby doprowadzenie do dogrywki. Po podaniu z prawej strony Pereiry, Ishak dostał piłkę na czwartym metr, ale nie atakowany przez rywali, fatalnie spudłował. Nie trafił nawet w bramkę!
Niewykorzystane sytuacje lubią się mścić. To powiedzenie się sprawdziło. W 36. minucie Kirch, lewy obrońca gospodarzy, strzelił lewą nogą z ponad 20 metrów. Piłka odbiła się od zawodnika Lecha i wpadła pod poprzeczkę bramki zupełnie zaskoczonego Filipa Bednarka.
W 60. minucie piłkarze Lecha Poznań mogli odetchnąć z ulgą. Po pięknej zespołowej akcji wprowadzony zaledwie 60 sekund wcześniej 21-letni Gruzin Giorgi Citaiszwili świetnie dograł w pole karne do Joela Pereiry, który mocnym strzałem pod poprzeczkę wyrównał.
Co ciekawe, dla Pereiry był to pierwszy gol w karierze. Potrzebował na to aż 170 spotkań.
Po straconej bramce gospodarze spisywali się słabiej. Co prawda mieli jedną szansę na ponowne objęcie prowadzenia (Hajdi skiksował z siedmiu metrów), ale potem dominowali poznaniacy. To goście mieli kilka szans na wygranie meczu, ale brakowało im skuteczności. I tak jednak to oni mogli po końcowym gwizdku cieszyć się z awansu do fazy grupowej Ligi Konferencji Europy.
Losowanie grup odbędzie się w piątek.
Pierwszy mecz: 0:2 i awans Lecha.
Bramki: Kirch (36.) - Pereira (60.).
Dudelange: Fox - Ouassiero, Decker Ż, Skenderovic, Kirch Ż (83. Stumpf) - Vova Ż (68. Bojić), Morren - Sinani (80. Pedro Mendes) - Hadji Ż, Magno (68. Ninte Junior), Agović Ż (68. Gashi).
Lech: Bednarek - Pereira, Satka, Pingot, Rebocho - Velde Ż (59. Tsitaishvili), Murawski (68. Karlstrom), Kvekveskiri, Skóraś - Amaral (68. Marchwiński) - Ishak (57. Szymczak).