Lech Poznań poznał rywala w el. LKE. Uwaga na pułapkę

Lech Poznań pokonał w dwumeczu Dinamo Batumi 6:1 (5:0 i 1:1) i już zna rywala, z którym zmierzy się w III rundzie eliminacji Ligi Konferencji Europy: to Vikingur, czyli sześciokrotny mistrz Islandii, który teoretycznie może sprawić problemy Lechowi. Mistrzowie Polski, by pełnić plan minimum i awansować do fazy grupowej LKE, muszą oprócz Vikinguru pokonać jeszcze jednego rywala.

Mimo pewnych obaw po porażce z Karabachem w 1. rundzie eliminacji Ligi Mistrzów (1:0 i 1:5) Lech Poznań łatwo poradził sobie z Dinamo Batumi w 2. rundzie eliminacji Ligi Konferencji Europy (5:0 i 1:1). Wydawało się, że mistrz Gruzji postawi trudniejsze warunki: gdy Lech przegrywał z Karabachem, Dinamo było o krok od niespodziewanego wyeliminowania Slovana Bratysława (prowadziło w dogrywce, ale  ostatecznie przegrało po golu strzelonym bezpośrednio po rzucie rożnym w 123. minucie). 

Zobacz wideo Rostkowski: Piłka nożna ma tego dość. Cały stadion widział, tylko nie sędzia

Teraz na Lecha Poznań czeka Vikingur. Mistrzowie Polski będą zdecydowanymi faworytami tego dwumeczu i brak awansu byłby jedną z najczarniejszych kart w historii polskiej piłki klubowej (choć, jak doskonale wiemy, konkurencja jest spora). 

Lech Poznań musi uważać: mistrz Islandii już sprawił spore problemy Malmoe

Co wiemy o Vikingurze? Mistrzowie Islandii już teraz rozgrywają najlepszy sezon w historii pucharów.  Zaczęli go od fazy wstępnej eliminacji do Ligi Mistrzów, gdzie w miniturnieju rozgrywanym w Rejkiawiku (stolicy Islandii) najpierw w półfinale pokonali estońską Levadię (6:1), a w finale 1:0 Inter Club d'Escaldes z Andory (1:0). Dzięki temu Vikingur trafił do 1. rundy eliminacji LM, gdzie po niespodziewanie zaciętym boju minimalnie uległ szwedzkiemu Malmoe 5:6 (2:3 i 3:3), czyli uczestnikowi ostatniej edycji LM (choć Malmoe niespodziewanie w środę przegrało z Żalgirisem, co jest największym sukcesem Litwy w pucharach). 

 

W el. LKE Islandczycy we wtorek wyeliminowali mistrza Walii, The New Saints, wygrywając w dwumeczu 2:0 (2:0 i 0:0). Co ważne, obecny sezon pucharowy jest zdecydowanie najlepszym w historii Vikinguru - nigdy wcześniej nie wygrał nawet jednego meczu, nie mówiąc już o wygraniu dwumeczu. W trwającym sezonie ligi islandzkiej (grającej w systemie wiosna - jesień) Vikingur zajmuje 2. miejsce - po 13 meczach ma 28 pkt, o siedem mniej od prowadzącego Breidabliku (który rozegrał mecz więcej).

Potencjalni rywale w 4. rundzie eliminacji LKE

Pierwszy mecz odbędzie się 4 sierpnia w Rejkiawiku, rewanż tydzień później w Poznaniu. Obie ekipy znają już potencjalnych rywali w 4., decydującej rundzie eliminacji. Zwycięzca zagra z jednym z mistrzów krajów, który odpadnie z 3. rundy eliminacji Ligi Europy. W tym gronie znajdują się bardzo ciekawe zespoły: to m.in. Olympiakos, czyli 47-krotny mistrz Grecji, który nie ma szans na LM po sensacyjnej klęsce z Maccabi Hajfą >> czy wspomniane wcześniej Malmoe albo FC Zurych, czyli mistrz Szwajcarii (który odpadł z pogromcą Lecha, Karabachem, po dogrywce). Trzeba jednak pamiętać, że te ekipy są faworytami swoich dwumeczów, a Lech lub Vikingur trafią na przegranych z danych par. Losowanie we wtorek o 12:00.

Drużyny rozstawione:

  • przegrany z pary: NK Maribor (Słowenia) / HJK (Finlandia)
  • przegrany z pary: Shamrock Rovers FC (Irlandia) / FK Škupi (Macedonia Północna)
  • przegrany z pary: Linfield FC (Irlandia Północna) / FC Zürich (Szwajcaria)
  • przegrany z pary: Olympiakós SFP (Grecja) / ŠK Slovan Bratysława (Słowacja)
  • przegrany z pary: Malmö FF (Szwecja) / Football 1991 Dudelange (Luksemburg)

Drużyny nierozstawione:

  • Víkingur Reykjavík (Islandia) - Lech Poznań/Dinamo Batumi (Gruzja)
  • RFS Ryga (Łotwa) - Hibernians FC (Malta)/FC Levadia Tallin (Estonia)
  • Ballkani Suhareke (Kosowo) / KÍ Klaksvík (Wyspy Owcze)
  • KF Tirana (Albania)/HŠK Zrinjski (Bośnia i Hercegowina) - Toboł Kustanaj (Kazachstan)
  • Szachtior Soligorsk (Białoruś) / CFR Cluj (Rumunia)

Armenia, Litwa i Mołdawia mają już pewną fazę grupową

Polacy jeszcze nie są pewni tego, czy będą mieli choć jedną drużynę w fazie grupowej pucharów. Za to taką pewność mają już w innych, teoretycznie słabszych piłkarsko krajach: w Armenii (Piunik Erywań), Mołdawii (Sheriff Tyraspol) czy na Litwie (Żalgiris). Wszystkie te ekipy awansowały do 3. rundy el. LM i w najgorszym wypadku zagrają w fazie grupowej Ligi Konferencji Europy.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.