AS Roma wygrała pierwszą edycję Ligi Konferencji Europy. Włoski zespół pokonał w Tiranie Feyenoord Rotterdam 1:0 po golu Nikoli Zaniolo w 32. minucie. 66 minut na boisku spędził reprezentant Polski Nicola Zalewski. Polak miał udaną pierwszą połowę, ale w drugiej zaprezentował się gorzej i Jose Mourinho postanowił go zmienić.
Wynik w drugiej połowie nie uległ już zmianie i trofeum w górę mógł wznieść kapitan Romy, Lorenzo Pellegrini. - Jest wiele emocji przez wszystko, co przeżyłem. Wychowaliśmy się z herbem tego klubu. Myślę o swoim ojcu. który zdecydowanie jest jedną z najważniejszych osób w moim życiu. Przekazał mi wartości, również pasję do Romy. Jestem mu wdzięczny i ponieważ nigdy wcześniej tego nie robiłem, to teraz jest świetny moment na to, żeby mu podziękować – powiedział na początku rozmowy z klubowymi mediami.
- Przez ostatnie kilka miesięcy mówiłem, że stajemy się prawdziwą drużyną. To próbowałem wam wytłumaczyć. To nie zawsze jest łatwe, kiedy docierasz do końca sezonu i masz grać o wszystko. To prawdziwa drużyna. Pomijając dzisiejszy dzień i zwycięstwo w finale, wygraliśmy też z Torino [3:0, dzięki czemu Roma zagra w Lidze Europy – red.]. To jest coś, na czym można budować. To, co dzisiaj przeżyliśmy, jest świetne dla nas wszystkich i spróbujemy to powtórzyć tak szybko, jak to możliwe.
Następnie dziennikarz zapytał o to, czy piłkarze Romy będą myśleli od razu o kolejnym sukcesie i następnym sezonie, a zwycięstwo w LKE to coś, na czym trzeba budować. Pellegrini nie mógł jednak do końca skupić się na pytaniu, bo obok niego pojawił się Nicola Zalewski, który dla żartu zaczął oblewać piwem kapitana Romy.
Mówiłem to już wcześniej – zaczął Pellegrini, po czym odwrócił się do Zalewskiego i powiedział: – Chodź, chodź tu, kretynie. Po tych słowach Zalewski dołączył do Pellegriniego, a ten kontynuował: - Musimy budować przyszłość tych młodych graczy , którzy dużo nam dają i są zawsze zaangażowani. Czasami możemy być dla nich szorstcy, pomagając zrozumieć pewne rzeczy, ponieważ wiemy, jak ważni dla nas są. Możecie zapytać Nikoli – mówił Włoch.
Dziennikarz dopytał Pellegriniego, jak ocenia grę Polaka w tym sezonie. - Miał znakomity sezon. Ma imponujące umiejętności. Nie powinien nakładać na siebie żadnych limitów. To zawsze mu powtarzam. Mówię, żeby popełniał błędy, próbował różnych rzeczy – wymieniał kapitan Romy.
- Czasami trochę za dużo – dodał Zalewski.
- Rozwija się bardzo dobrze. To bardzo szczęśliwy moment. Jestem dumny z bycia częścią tej drużyny – zakończył kapitan Romy.