Rosjanie zaskoczeni głosami z Polski. "Nienawiść, rozczarowanie i miłość"

Rosjanie zaskoczeni reakcją niektórych polskich kibiców po meczu Legii Warszawa ze Spartakiem Moskwa (0:1). "Legia z Ligi Mistrzów by zrobiła takiemu Spartakowi dziecko na boisku", "skandalem było przegrać ze Spartakiem jeszcze słabszym niż w Moskwie" - przytaczają wypowiedzi zagraniczni dziennikarze.

Spartak Moskwa przeszedł z piekła do nieba - tak można powiedzieć, bo w pewnym momencie znajdował się na ostatnim miejscu w tabeli grupy C, a dzięki wygranej w ostatniej kolejce z Legią Warszawa i dwóm zwycięstwom z SSC Napoli, zagwarantował sobie pozycję lidera. Awans z pierwszego miejsca pozwolił pominąć Rosjanom 1/16 finału Ligi Europy. Zagrają od razu w 1/8. 

Zobacz wideo Legia - Spartak. Smutne pożegnanie z Ligą Europy

Słaby Spartak Moskwa pokonuje Legię Warszawa? "To jest ku**a skandal"

"Podczas gdy strona rosyjska wiwatowała, nastroje w Polsce, co logiczne, były odwrotne" - zaczyna opis meczu rosyjska wersja portalu Eurosport. Dziennikarze zdecydowali, że sprawdzą, jak po przegranej czują się Polscy kibice i jak się okazuje, mieli nie lada niespodziankę. "Najgorsze jest to, że ten Spartak był naprawdę słaby i do ugrania, no ale my jesteśmy jeszcze słabsi i to nie jest drużyna, tylko zbieranina. Legia z LM by zrobiła takiemu Spartakowi dziecko na boisku" - napisał jeden z użytkowników Twittera. "To jest ku**a skandal! Skandalem było przegrać ze Spartakiem jeszcze słabszym niż w Moskwie!" - dodano pod postem Legii w mediach społecznościowych. 

Te głosy mogą dziwić, bo Legia Warszawa również nie zaprezentowała dobrego stylu. Podkreślał to również na konferencji prasowej trener zespołu Marek Gołębiewski. Piłkarze nie potrafili wyjść z kontratakiem, jeżeli podejmowali próbę to tylko nieliczni. Realne zagrożenie zaczęli stwarzać dopiero od 75. minuty, gdy było już na to nieco za późno. 

Więcej treści sportowych znajdziesz na Gazeta.pl

Portal MatchTV.ru podkreśla natomiast wytrwałość rosyjskich kibiców w starciu z Polakami. "Blisko 30 tys. osób na stadionie to mieszanka nienawiści do drużyny gości, rozczarowania wynikami swojego klubu i miłości do Legii. Taki właśnie był wrzący kocioł przy ulicy Łazienkowskiej, kilkaset metrów od Wisły. I ponad 500 przedstawicieli Spartaka, którzy z godną pozazdroszczenia konsekwencją zaznaczali swoją obecność w jaskini wroga" - czytamy na portalu. 

Przegrana ze Spartakiem Moskwa sprawiła, że Legia musiała pożegnać się z europejskimi pucharami. Mistrzowie Polski zajęli ostatnie miejsce w grupie z sześcioma punktami na koncie. Dwa punkty więcej zdobył Leicester City, który awansował do Ligi Konferencji Europy. Poza Spartakiem do fazy pucharowej Ligi Europy przeszło również SSC Napoli. 

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.