Sensacja na szczycie! Tak wygląda ostateczna tabela grupy Legii Warszawa w LE

Legia Warszawa pożegnała się z europejskimi pucharami w sezonie 2021/22. Spartak Moskwa pokonał mistrzów Polski w ostatniej kolejce fazy grupowej 1:0, dzięki czemu sprawił nie lada sensację. Mecz o pierwsze miejsce miał się rozgrywać między Leicester City i SSC Napoli, a to Rosjanie awansują do 1/8 finału Ligi Europy z pozycji lidera grupy C.

To był najważniejszy mecz Legii Warszawa w tym etapie rozgrywek. Tylko zwycięstwo ze Spartakiem Moskwa dałoby awans do 1/16 finału Ligi Europy. Piłkarze Marka Gołębiewskiego bezskutecznie jednak próbowali osiągnąć korzystny rezultat, przy czym dobija fakt, że jedynego gola w meczu mistrzowie Polski stracili po swoim, niepotrzebnym błędzie. 

Zobacz wideo Jest reakcja naczelnego "France Football" ws. Roberta Lewandowskiego

Legia Warszawa straciła gola po tym, jak w 18. minucie Maik Nawrocki niedokładnie podał piłkę do bramkarza. Natychmiast przejął ją Zelimkan Bakajew, który na wysokości pola karnego zszedł na lewą nogę i oddał celny strzał na bramkę Artura Boruca. Spartak Moskwa dowiózł wynik do końca spotkania, a bohaterem meczu został Aleksandr Selikow, który obronił rzut karny w 97. minucie!

Wygrana w czwartkowym meczu z Legią Warszawa to sensacja w grupie C, bo mecz o pierwsze miejsce w tabeli miał być rozgrywany między Leicester City a SSC Napoli. Można powiedzieć, że to podwójna wygrana Spartaka, bo pierwsze miejsce w fazie grupowej LE zapewnia awans nie do 1/16 finału (tak, jak w przypadku pozycji wicelidera), a do 1/8 finału rozgrywek. 

Spartak Moskwa sprawia sensację. Napoli lepsze od Leicester w najważniejszym starciu

W drugim meczu padło zdecydowanie więcej, bo aż pięć goli. Jako pierwsi strzelili piłkarze SSC Napoli. Kasper Schmeichel został pokonany płaskim strzałem na dalszy słupek już w 4. minucie meczu. Autorem trafienia był Adam Ounas. Dwadzieścia minut później wynik podwyższył Elif Elmas. Jeszcze przed końcem pierwszej połowy Leicester City doprowadziło do remisu, dzięki niemal identycznym trafieniom Jonny'ego Evansa i Kiernana Dewsbury'ego-Halla. Mecz zakończył się wynikiem 3:2 dla Neapolitańczyków po drugim trafieniu Elmasa w 53. minucie.

Spartak Moskwa - zakładając wygraną z Legią - mógł zapewnić sobie pierwsze miejsce w grupie C tylko w dwóch przypadkach: remisu w meczu Leicester City z SSC Napoli lub wygranej Neapolitańczyków. Zrealizował się drugi scenariusz, co sprawiło, że Rosjanie i Włosi mają po tyle samo punktów. Na korzyść tych pierwszych przypada jednak bilans bezpośrednich spotkań. W 2. kolejce fazy grupowej Spartak pokonał Napoli 3:2, a w 5. kolejce powtórzył wyczyn wygrywając 2:1. 

Więcej treści sportowych znajdziesz na Gazeta.pl

Przed 6. kolejką to Leicester City było najbliżej awansu do 1/16 finału Ligi Europy. Anglicy zajmowali 1. miejsce z ośmioma punktami na koncie. Przegrana w czwartkowym meczu sprawiła, że zespół Brendana Rodgersa będzie musiał się pocieszyć grą w Lidze Konferencji Europy

Liga Europy. Jak wygląda końcowa tabela grupy Legii?

  1. Spartak Moskwa - 10 pkt - 3 wygrane - 1 remis - 2 porażki 
  2. SSC Napoli - 10 pkt - 3 wygrane - 1 remis - 2 porażki
  3. Leicester City - 8 pkt - 2 wygrane - 2 remisy - 2 porażki
  4. Legia Warszawa - 6 pkt - 2 wygrane - 0 remisów - 4 porażki
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.