Co musi zrobić Legia Warszawa, żeby awansować w Lidze Europy? [SCENARIUSZE]

Legia Warszawa zajmuje czwarte miejsce w grupie C Ligi Europy, ale wciąż ma realne szanse na awans do fazy pucharowej rozgrywek. Co musi zrobić, aby tak się stało? Analizujemy możliwe scenariusze.

Legia Warszawa zaczęła fazę grupową Ligi Europy od dwóch zwycięstw 1:0 nad Spartakiem Moskwa oraz Leicester. Później nastąpiły jednak trzy porażki z rzędu (0:3, 1:4 z Napoli oraz 1:3 z Leicester), co mocno utrudniło sytuację klubu w europejskich pucharach, ale nie uczyniło jej beznadziejną. Mistrzowie Polski wciąż pozostają w realnej grze o awans. 

Zobacz wideo LEICESTER - LEGIA. Absurdalny wywiad Mioduskiego. A na boisku WSTYD!

Co musi zrobić Legia, aby awansować do fazy pucharowej LE? Tylko zwycięstwo coś daje 

W tym momencie Legia Warszawa zajmuje ostatnie miejsce w grupie z sześcioma punktami na koncie. Przed nią są Leicester oraz Spartak (siedem punktów), a liderem pozostaje Napoli (osiem punktów). W ostatniej kolejce Legia zagra z Rosjanami, a Napoli podejmie Leicester u siebie, więc sytuacja w grupie może odmienić się o 180 stopni. 

Sytuacja w tabeli ułoży się w ten sposób, że w przypadku wygranej Legia Warszawa na pewno zajmie drugie miejsce w grupie, gdyż po wygranej wyprzedzi Spartaka i jeden z dwóch pozostałych rywali. Co oczywiste, w przypadku porażki nie poprawi swojej sytuacji w tabeli i zakończy fazę grupową na czwartym miejscu. Legii niczego nie daje także remisy, gdyż nawet w sytuacji, gdy równa się punktami z Leicester, klub z Anglii ma lepszy bilans bezpośrednich meczów

W czwartek mistrzów Polski urządza więc tylko zwycięstwo i gwarantuje ono udział w 1/16 finału LE, gdzie zagrają z jedną z drużyn, która zajęły trzecie miejsce w grupach Ligi Mistrzów. Pewne jest, że w tym sezonie Legia nie zaliczy udział w trzech europejskich pucharach, gdyż nie ma scenariusza, w którym kończy rozgrywki na trzecim miejscu i spadku do Ligi Konferencji Europy. 

Ostatni grupowy mecz Ligi Europy pomiędzy Legią Warszawa a Spartakiem Moskwa rozpocznie się w czwartek 9 grudnia o godzinie 18:45. W pierwszym meczu mistrzowie Polski wygrali 1:0 po trafieniu Lirima Kastratiego w 90. minucie. W czwartek zagrają bez pauzującego za kartki Artura Jędrzejczyka oraz kontuzjowanego Filipa Mladenovicia. 

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.