Więcej treści sportowych znajdziecie na Gazeta.pl.
Choć w rozgrywkach ekstraklasy mistrzowie Polski radzą sobie bardzo słabo, w Lidze Europy jak dotąd byli niepokonani. Legia zaskakiwała bardzo dobrą formą na tle teoretycznie lepszych przeciwników, jednak w czwartek passa ta dobiegła końca. Kiedy kolejna okazja do poprawy swojego dorobku?
W trzeciej kolejce fazy grupowej Legię czekało najtrudniejsze zadanie, gdyż grała z Napoli na wyjeździe. Przez długi czas Wojskowi grali mądrze i radzili sobie z atakami gospodarzy, ale w 75. minucie wynik otworzył Lorenzo Insigne. W końcówce spotkania po trafieniu dołożyli także Victor Osimhen i Matteo Politano.
W tym momencie mistrzowie Polski są liderem grupy C z sześcioma punktami na koncie. Na kolejnych pozycje są Leicester oraz Napoli (obie drużyny mają po cztery punkty), a tabele zamyka Spartak Moskwa, który jak dotąd wygrał tylko jeden mecz i zgromadził trzy punkty.
Kolejne spotkanie w ramach fazy grupowej Ligi Europy Legia rozegra już za dwa tygodnie na własnym stadionie. 4 listopada przeciwnikiem mistrzów Polski ponownie będzie Napoli. Początek spotkania już o godzinie 18:45. W odróżnieniu od meczów wyjazdowych spotkania domowe Legii są transmitowane nie tylko na platformie Viaplay, ale także na TVP Sport oraz na stronie sport.tvp.pl.