"Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl"
Ogromnych emocji z pewnością można się spodziewać już w najbliższy czwartek na Stadio Diego Armando Maradona w Neapolu. Miejscowe SSC Napoli zmierzy się z Legią Warszawa w spotkaniu 3. kolejki fazy grupowej Ligi Europy. Atmosfera spotkania na pewno będzie bardzo gorąca, ale byłoby zdecydowanie ciekawiej, gdyby w stolicy Kampanii mogli się pojawić warszawscy kibice. Niestety z powodu obostrzeń pandemicznych nie wydano zgody na przyjęcie fanów drużyny gości.
Zgodnie z tradycją już na długo przed spotkaniem włoskie media prowadzą bardzo ożywioną dyskusję na temat tego jak będzie wyglądał wyjściowy skład Napoli. Wszyscy zastanawiają się na kogo postawi Luciano Spaletti, ale też przede wszystkim z czyich usług nie będzie mógł skorzystać. Niestety dla kibiców z Neapolu wszystko wskazuje na to, że nie każdy będzie do dyspozycji włoskiego szkoleniowca.
We wtorek pojawiły się informacje, że w spotkaniu z Legią Warszawa może zabraknąć przede wszystkim Piotra Zielińskiego. W oficjalnym komunikacie w mediach społecznościowych Napoli przekazało, że reprezentant Polski ma nagłe problemy zdrowotne. Polak nie trenował ostatnio z drużyną i nie wziął udziału w jednym ze sparingów ze względu na dość nietypowy uraz.
- Piotr Zieliński ukończył niestandardowy trening na siłowni. Był on spowodowany urazem mięśni pośladków - czytamy w komunikacie Napoli. Wszystko wskazuje więc na to, że Polaka może zabraknąć w czwartkowym spotkaniu i będzie to spory problem dla Luciano Spalettiego, który z pewnością widział go w podstawowym składzie. Włoch prawdopodobnie będzie jednak wolał dmuchać na zimne i dać pomocnikowi odpocząć, aby wyleczył się przed weekendowym meczem w Serie A.