Oskarżenia o rasizm upadły. UEFA wydała komunikat z uzasadnieniem

UEFA zajęła się incydentem z meczu Sparta Praga - Rangers FC w drugiej kolejce Ligi Europy. Dziesięć tysięcy uczniów wygwyzdywało czarnoskórego piłkarza gości Glena Kamarę. Federacja wydała w sprawie oficjalny komunikat, w którym oczyszczono czeski klub z zarzutów.

Stadion Sparty Praga pierwotnie miał zostać zamknięty na czas meczu czeskiego zespołu z Rangersami po odrębnym rasistowskim oskarżeniu przeciwko Sparcie po tym, jak ofiarą ataku na tle rasistowskim miał paść Aurelius Tchouameni z AS Monaco. UEFA zgodziła się jednak nie zamykać obiektu i wpuścić na trybuny osoby w wieku szkolnym.

Zobacz wideo Jednoznaczna opinia eksperta. Polska okradziona i to nie raz

Dziesięć tysięcy uczniów wygwizdywało każdego zagranie Glena Kamary lub innego czarnoskórego piłkarza. Gwizdy dla Kamary były nie do zniesienia, w efekcie czego piłkarz Rangers FC wyleciał z murawy, otrzymując za ostrą grę najpierw dwie żółte, a w konsekwencji czerwoną kartkę w 74. minucie.

UEFA zajęła się incydentem z meczu Sparta Praga - Rangers FC

UEFA zajęła się sprawą potencjalnego rasizmu podczas meczu Ligi Europy Sparty Praga z Rangers. - Dochodzenie wykazało. że nie było wystarczających dowodów na zachowania rasistowskie czy dyskryminujące podczas meczu, by uzasadnić wszczęcie postępowania dyscyplinarnego przeciwko Sparcie Praga - napisano w oświadczeniu federacji.

Po meczu prawnik Kamary, Aamer Anwar, wydał oświadczenie. - Miałem nadzieję, kiedy usłyszałem o zamknięciu stadionu Sparty Praga, że zarówno Glen, jak i inni czarnoskórzy gracze nie będą musieli znosić żadnych nadużyć ani rasizmu i będą mogli po prostu zacząć grać w piłkę nożną. Ale ten wieczór powinien być zakłopotaniem dla czeskiej strony, która pomimo zakazu kibicowania, nadal nie ma większego znaczenia, że stadion jest wypełniony 10 tys. dzieci w wieku szkolnym - powiedział.

I dodał: - Ogromna część tych dzieci wygwizdywała każde dotknięcie piłki Glena wraz z każdym innym czarnoskórym zawodnikiem Rangersów. Dzisiejszy wieczór po raz kolejny pokazuje, że Sparta Praga ma poważny problem z rasizmem i jak zwykle nigdzie nie widać UEFA. Glen i pozostali piłkarze Rangers FC pokazali całkowitą klasę, ale żaden gracz nie powinien mieć z tym do czynienia podczas swojej pracy i na europejskiej scenie.

Sparta pokonała Rangers FC 1:0 po golu Dawida Hancko w 2. kolejce Ligi Europy. Liderem grupy jest Lyon (6 punktów), który wyprzedza Spartę (4 punkty) i Broendby (1 punkt). Tabelę zamyka szkocki zespół z zerowym dorobkiem punktowym i bilansem bramkowym 0:3.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.