Kompromitacja BATE w europejskich pucharach, a to nie koniec niespodzianek

Sensacyjny wieczór w kwalifikacjach do Ligi Konferencji Europy. Z rozgrywkami już w II rundzie pożegnało się m.in. BATE Borysów. Wicemistrzów Białorusi wyrzuciła ekipa Dinamo Batumi z Gruzji.

To tym większa sensacja, że BATE w pierwszym starciu na wyjeździe wygrało 1:0. U siebie zagrało jednak fatalnie. Co prawda Białorusini pierwsi zdobyli bramkę, ale potem dali sobie wbić aż cztery i do kolejnej rundy awansowało Dinamo Batumi. Dla wicemistrzów Gruzji to największe osiągnięcie – w skromnej historii swych występów w europejskich pucharach jeszcze nigdy nie zaszli tak daleko.

Zobacz wideo Deresz: Nie eksponujmy swoich emocji w negatywny sposób. Mamy jeszcze dużo szans medalowych

Z rozgrywkami pożegnały się też pozostałe zespoły z Białorusi – Dynamo Brześć przegrało w dwumeczu z Wiktorią Pilzno (1:2, 1:2), Torpedo z FC Kopenhagą (1:4 i 0:5) i Szachtior Soligorsk z Folą Esch (1:2, 0:1).

Z pucharami żegna się także Hajduk Split. Czwarta drużyna z ligi chorwackiej przegrała w dwumeczu z kazachskim FC Tobol 2:0 i 1:4 (po dogrywce). Długo męczyli się też gracze Feyenoordu Rotterdam. Po bezbramkowym remisie z Dritą, w rewanżu długo remisowali 2:2. Bramkę na wagę awansu wbili w 90. minucie.

Z pucharami żegna się też Pogoń Szczecin, która przegrała 0:1 na wyjeździe z Osijek. Więcej szczęścia miał Śląsk Wrocław (w czwartek zremisował z Araratem Erywań 3:3 i wygrał w dwumeczu 7:5) i Raków Częstochowa (pokonał Suduvę Mariampol po bezbramkowym remisie i wygranej w serii jedenastek 4-2) - obie ekipy awansowały do III rundy kwalifikacji. Awans już wcześniej zapewnił sobie mistrz Polski - Legia.

Więcej o:
Copyright © Agora SA