W pierwszym spotkaniu Lecha Poznań w Lidze Europy kibice nie mogli narzekać na nudę. Mimo porażki 2:4 z Benficą, zespół wicemistrza Polski pokazał się z dobrej strony, a kibice oglądali niezłe widowisko. Rangers FC w pierwszej kolejce wygrało na wyjeździe z belgijskim Standard Liege 2:0.
Lech Poznań poleciał do Glasgow poleciał bez czterech zawodników. W czwartek zabraknie Pedro Tiby, Djordje Crnomarkovicia, Bohdana Butko i Jakuba Kamińskiego. Przed meczem 2. kolejki Ligi Europy trener Lecha uspokaja jednak, że jego drużyna potrafi radzić sobie z tego rodzaju problemami.
- Podczas ostatniego meczu z Benficą mieliśmy sporo problemów, ale w kadrze posiadamy po dwóch bocznych obrońców oraz czterech stoperów. Rzadko zdarzają się sytuacje, gdy wypada 3-4 graczy z tej formacji i nie jesteśmy przygotowani na to, żeby mieć w kadrze przykładowo sześciu środkowych obrońców. Radzimy sobie z tym, co mamy i wydaje mi się, że nie wygląda to źle - powiedział na konferencji prasowej.
Mecz Rangers FC - Lech Poznań w czwartek o godzinie 21:00. Transmisja w TVP 2 oraz Polsacie Sport Premium 1.
Relacja na żywo z czwartkowego meczu będzie także do śledzenia na Sport.pl