Początek spotkania na Cyprze był zdecydowanie dla gospodarzy. Apollon w pierwszej minucie mógł strzelić dwie bramki. Najpierw strzał Diego Aguirre z ostrego kąta sprawił problemy Filipowi Bednarkowi, który wybił piłkę na rzut rożny. Zaledwie kilkanaście sekund później Aguirre został w ostatniej chwili zablokowany w polu karnym przez jednego z obrońców Lecha Poznań.
W 10. minucie przed znakomitą szansą stanął Jakub Kamiński. Kapitalne podanie z głębi pola posłał Pedrto Tiba, a młody gracz zespołu Dariusza Żurawia przegrał pojedynek sam na sam z Demetriou Demetrisem. W kolejnych 30 minutach nie działo się zbyt wiele na boisku. Dopiero w 41. minucie Mikael Ishak oddał celne uderzenie, zbyt lekkie, aby zaskoczyć cypryjskiego bramkarza. Co nie udało się Szwedowi, przyniosło skutek zaledwie jedną minutę później. Dani Ramirez fantastycznym lobem podał piłkę w pole karne do Pedro Tiby, który idealnie ją przyjął i lekkim strzałem obok bramkarza posłał ją do siatki!
Druga połowa rozpoczęła się wyśmienicie dla Lecha. W 47. minucie kolejnym prostopadłym podaniem popisał się Pedro Tiba, który uruchomił wychodzącego na czystą pozycję Mikaela Ishaka, który pokonał pewnie Demetriou. W 58. minucie Lech mógł się cieszyć z kolejnej bramki po kapitalnym kontrataku.
Dani Ramirez mając na plecach obrońcę podał w tempo do Jakuba Kamińskiego. Młodzieżowiec Lecha rozpoczął sprint od połowy boiska, nie dał się dogonić rywalom, wpadł w pole karne i pewnym uderzeniem podwyższył rezultat. Lech grał z polotem i swobodnie, czując się znakomicie w upalnej Nikozji, gdzie na termometrach było 30 stopni.
W kolejnych minutach gracze Żurawia mogli pokusić się o kolejne gole, ale brakowało precyzji. Uderzenia Jana Sykory i Daniego Ramireza szybowały obok cypryjskiej bramki. W 81. minucie Cypryjczyków dobił jeszcze Jan Sykora. Czeski pomocnik ładnie uderzył z pola karnego tuż przy słupku po podaniu Ramireza. To nie był jednak koniec popisu Lecha. W 91. minucie Kaczarawa piętą podał do Pedro Tiby, który wpadł w pole karne, dwa razy balansem ciała zmylił rywali i pewnym strzałem do pustej bramki ustalił rezultat spotkania na 5:0!
Ostatecznie Lech w znakomitym stylu wygrał z Apollonem Limassol 5:0 i w IV, ostatniej rundzie el. Ligi Europy zmierzy się z lepszym zespołem z pary Charleroi - Partizan Belgrad. Ten mecz zostanie rozegrany 24 września o godz. 19:00.
Masz ciekawy temat związany ze sportem? Wiesz o czymś, co warto nagłośnić? Chcesz zwrócić uwagę na jakiś problem? Napisz do nas: sport.kontakt@agora.pl
Przeczytaj także: