Piast awansował do 3. rundy eliminacji Ligi Europy! Zwycięski gol w końcówce

Piast Gliwice pokonał w czwartkowy wieczór TSV Hartberg 3:2 w meczu 2. rundy eliminacji Ligi Europy. Oznacza to, że w kolejnej fazie eliminacji tych rozgrywek zobaczymy aż trzy polskie zespoły!

Piłkarze Piasta musieli sobie radzić nie tylko bez kontuzjowanych Jakuba Świerczoka i Gerarda Badii, ale także Waldemara Fornalika. Trener, po tym jak wykryto u niego obecność wirusa SARS CoV-2, dzień przed meczem został skierowany na kwarantannę.

Zobacz wideo

W pierwszych minutach czwartkowego spotkania nie było jednak czuć, by gliwiczanie zostali pozbawieni wsparcia kluczowych zawodników i szkoleniowca. Piast od początku przejął inicjatywę i stwarzał groźne sytuacje. Już w 10. minucie ekipa z Ekstraklasy wyszła na prowadzenie po ładnym indywidualnym rajdzie Martina Konczkowskiego, który najpierw przepuścił piłkę między nogami jednego z rywali, a potem płaskim strzałem pokonał Rene Swete.

Gliwiczanie nie ustawali w atakach, a okazje do strzelenia kolejnego gola miał przede wszystkim Piotr Parzyszek. Ale albo brakowało mu precyzji, albo czujny między słupkami bramki pozostawał Swete. Przed upływem drugiego kwadransa Piast cofnął się i nie forsował już tempa. Taka zachowawcza gra szybko zemściła się na polskiej drużynie. W 33. minucie błąd w wyprowadzeniu piłki popełnił Tomas Huk, który podał do stojącego na dwudziestym metrze Tobiasa Kainza. Austriak z prezentu skorzystał i doprowadził do remisu.

Do końca pierwszej połowy Piast już tylko biegał za piłką, ale TSV mimo optycznej przewagi nie stwarzało większego zagrożenia pod bramką Frantiska Placha. Za to po przerwie obraz gry ponownie zaczął przypominać ten z początku meczu. Piast naciskał na rywala i wysoko odbierał piłkę, a w 62. minucie ponownie wyszedł na prowadzenie. Patryk Sokołowski uderzył po ziemi w kierunku dalszego słupka i nie dał żadnych szans Swete.

Chociaż zespół Fornalika nie oddał inicjatywy, tak jak zrobił to w trakcie pierwszej części spotkania, Austriakom niedługo później udało się raz jeszcze wyrównać. Lukas Ried dostał długie podanie za linię obrony i mimo podwójnego krycia potężnym strzałem z ostrego kąta zmieścił piłkę pod poprzeczką.

Losy meczu rozstrzygnął w 84. minucie Michał Żyro. Skrzydłowy, który w drugiej połowie zastąpił na boisku Parzyszka, wyskoczył najwyżej do dośrodkowanej z prawej strony przez Konczkowskiego piłki i głową skierował ją do siatki.

Piast, który teraz zagra z ćwierćfinalistą poprzedniej edycji LE - FC Kopenhagą, dołącza zatem do Lecha Poznań i Legii Warszawa, które także wystąpią w 3. rundzie eliminacji do Ligi Europy. Kolejorz wyeliminował w 2. rundzie szwedzkie Hammarby IF i w kolejnej fazie zmierzy się z cypryjskim Apollonem Limassol, natomiast Legia "spadła" do drabinki po porażce w eliminacjach Ligi Mistrzów i jej rywalem będzie KF Drita z Kosowa.

Więcej o:
Copyright © Agora SA