Mecz Lincoln FC - FC Prisztina w eliminacjach Ligi Europy miał odbyć się we wtorek. Miał, jednak został odwołany z uwagi na fakt, że w zespole z Kosowa wykryto aż ośmiu zawodników z pozytywnym testem na COVID-19.
Chociaż początkowo wydawało się, że spotkanie nigdy się nie odbędzie, a drużyna z Gibraltaru otrzyma walkower, to UEFA podjęła absurdalną decyzję. Mecz został przełożony na sobotę, a FC Prisztina będzie mogła do niego zgłosić skład złożony z piłkarzy innych klubów z ligi kosowskiej!
Jest to decyzja absurdalna, bo po pierwsze, w przypadku wykrycia koronawirusa u zespołu gości w europejskich pucharach, o odbyciu meczu decyduje miejscowa inspekcja sanitarna, która ma prawo nie dopuścić do spotkania. Po druga, UEFA w tym przypadku zastosowała niespotykane dotąd ustępstwo, pozwalając FC Prisztinie na zagranie meczu w składzie z zawodnikami nie należącymi do niej.
"FC Prisztina publicznie dziękuje drużynom Feronikeli, Llap, Trepca '89, Flamurtari, Balkan, Drenica i Vushtrri, które przyszły jej z pilną pomocą" - czytamy w oświadczeniu klubu z Kosowa.
To kolejny przypadek, kiedy COVID-19 dezorganizuje rozgrywki w europejskich pucharach, a UEFA podejmuje dziwne decyzje. Podobnie było w eliminacjach Ligi Mistrzów, gdzie mistrz Słowacji - Slovan Bratysława - miał zagrać na wyjeździe z KI Klaksvik z Islandii. U gości wykryto koronawirusa, więc UEFA przełożyła mecz. Przełożyła i pozwoliła Słowakom na wysłanie na Islandię drużyny rezerw.
Czytaj też:
Pobierz aplikację Sport.pl LIVE na Androida i na iOS-a
Sport.pl Live .