Szał przed meczem Legii Warszawa. Takiego zainteresowania nie było od dawna

Tysiące kibiców niemal zawiesiło serwis Legii Warszawa próbując kupić bilety - strona miała 700 tys. odsłon jednego dnia. Długie kolejki ustawiają się też przed kasami. Na mecz z Rangers FC we wtorek rano sprzedanych było już 19 tys. biletów, wczesnym popołudniem zostało już mniej niż tysiąc. Początek spotkania Legia Warszawa - Rangers FC w czwartek o 20.

Wtorek, godz. 10.50, do otwarcia kas jeszcze dziesięć minut. Przed wejściem do Punktu Obsługi Klienta na Łazienkowskiej tłoczy się kilkadziesiąt osób. Podobnie było w poniedziałek przez cały dzień. W Legii Warszawa mówią, że takiego zainteresowania nie było od dawna. Od dawna, czyli od czasów Ligi Mistrzów, czyli sezonu 2016/2017 i meczów z Borussią, Realem i Sportingiem. Wtedy większość biletów jednak rozeszła się błyskawicznie w pakietach na trzy spotkania (przypomnijmy, że jedno - to najważniejsze: z Realem - ostatecznie rozegrane zostało bez kibiców). Później równie szybko sprzedano wejściówki tylko na mecz z Ajaxem Amsterdam w 1/16 finału Ligi Europy, gdzie Legia awansowała z grupy LM.

13,5 tys. biletów sprzedanych w jeden dzień

Teraz pakietów nie było, ale przez kilka ostatnich dni uprzywilejowani byli posiadacze karnetów. W zamkniętej sprzedaży mogli oni kupować bilety na mecz z Rangers FC od piątku do poniedziałku. W poniedziałek od godz. 11 rozpoczęła się otwarta sprzedaż. Czyli bilety mógł już nabyć każdy. Po niespełna dobie (stan na wtorek, godz. 10) sprzedanych było 18,9 tys., z czego 16,3 tys. na koniec poprzedniego dnia. Jeśli odliczymy wcześniejszą zamkniętą sprzedaż, okaże się, że w poniedziałek - czyli w pierwszy dzień otwartej sprzedaży - wśród kibiców rozeszło się aż 13,5 tys. wejściówek.

Zainteresowanie biletami jest obecnie bardzo duże, prosimy, by nie odświeżać strony - system automatycznie podejmuje próby połączenia

- informowała w poniedziałek Legia na Twitterze godzinę po rozpoczęciu sprzedaży. To był komunikat do kibiców, którzy próbowali nabyć bilet przez internet. A tych było jeszcze więcej niż przed kasami. 80 tys. otwartych sesji i aż 700 tys. odsłon strony. To wirtualne wyniki, jakie zanotowała Legia w pierwszy dzień otwartej sprzedaży biletów w internecie.

To zainteresowanie wcale nie dziwi, bo Legia po raz ostatni awansowała do europejskich pucharów właśnie w sezonie 2016/17. W kolejnych dwóch też miała szanse, ale odpadała w eliminacjach. Do Warszawy nie przyjeżdżały jednak wtedy zespoły z aż taką marką jak Rangersi, bo dwa lata temu mistrz Polski odpadał w el. LM i LE z kazachską Astaną i mołdawskim Sheriffem Tyraspol, a rok temu ze słowackim Spartakiem Trnawa i luksemburskim F91 Dudelange. Początek meczu Legia - Rangers FC w czwartek o 20. Rewanż w Szkocji tydzień później o 20.45.

Ceny normalnych biletów na czwartkowe spotkanie rozpoczynają się od 45 zł. Ulgowe wejściówki można nabywać od 15 zł (dziecko do 13. roku życia). Posiadacze karnetów zapłacą jeszcze mniej - 30 zł (na Żyletę) i 10 zł za dziecko (trybuna rodzinna). Bilety można zakupić w tym miejscu. Ale zostało już ich niewiele. Naprawdę niewiele.

Ceny biletów na mecz Legia Warszawa - Glasgow RangersCeny biletów na mecz Legia Warszawa - Glasgow Rangers bilety.legia.com

Oglądaj najciekawsze wideo gazeta.pl

Zobacz wideo
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.