W miniony czwartek Lechia Gdańsk rozegrała pierwszy mecz w europejskich pucharach po 36-letniej przerwie. Powrót okazał się niezwykle udany, bowiem w spotkaniu II rundy eliminacji Ligi Europy, zespół Piotra Stokowca pokonał Broendby IF 2:1. Bramki dla klubu z Trójmiasta zdobyli: Flavio Paixao w 26. minucie (z rzutu karnego) i Patryk Lipski w 63. Dla duńskiego klubu trafił z kolei Simon Hedlund (59').
Po pierwszej odsłonie rywalizacji w LE trener Lechii, Piotr Stokowiec przyznał, że kibice mogli poczuć dumę z gry gdańskiego zespołu: - Na pewno cieszę się z tego, że stworzyliśmy fajne, ciekawe widowisko. Tak grająca Lechia mogła się podobać i każdy kibic na stadionie mógł poczuć dumę z tak grającej Legii. To dla nas wielki plus, bo gramy przede wszystkim dla kibiców. Szkoda, że wynik nie był jeszcze bardziej okazały. Mamy tydzień na to, by przygotować się do drugiego spotkania - stwierdził Stokowiec.
Przed czwartkowym rewanżem z Duńczykami, Lechia bezbramkowo zremisowała z Wisłą Kraków w 2. kolejce ekstraklasy. Z kolei Broendby wygrało w Superligaen z Odense 3:2.
Jeśli gdański klub pokona w II rundzie Broendby, to w kolejnej fazie rozgrywek zmierzy się z portugalską Bragą.
Mecz II rundy eliminacji LE między Lechią Gdańsk, a Broendby IF będzie można śledzić na antenie TVP Sport od godz. 19:50. Transmisja będzie dostępna też w internecie, na stronie sport.tvp.pl oraz w aplikacji TVP Sport.