180 minut. Przez tyle czasu AC Milan nie był w stanie strzelić gola AEK Ateny. Mecz 4. kolejki fazy grupowej zakończył się takim samym wynikiem jak spotkanie sprzed dwóch tygodni z Mediolanu. Kibice Rossonerich irytują się postawą zespołu, ale piłkarze już nie.
W podobnym tonie wypowiedział się Fabio Borini: - Nie jestem zawiedziony remisem. Punkt to zawsze punkt. Rozegraliśmy niezły występ – oświadczył piłkarz Milanu.
Grupa D
1. Milan 4 mecze 8 punktów
2. AEK Ateny 4 m 6 pkt
3. Austria Wiedeń 4 m 4 pkt
4. Rijeka 4 m 3 pkt
Everton wydał latem 158 mln euro na transfery, aby móc być konkurencyjnym zarówno w Europie jak i w Premier League. Okazuje się jednak, że trochę zlekceważyli LE. W meczu ostatniej szansy ulegli Lyonowi 0:3, chociaż do 68. minuty wciąż remisowali. Później gole strzelali: Traore, Aouar i Depay. Everton kończył mecz w dziesiątkę, po tym jak Morgan Schneiderlin wyleciał z boiska w 80. minucie. Anglicy po czterech meczach mają zaledwie jeden punkt.
1. Atalanta 4 mecze 8 pkt
2. Lyon 4 m 8 pkt
3. Apollon 4 m 3 pkt
4. Everton 4 m 1 pkt
Podczas rozgrzewki Patrice Evra kopnął kibica swojego klubu w twarz i dostał czerwoną kartkę przed meczem Olympique Marsylia z Vitorią Guimaraes (0:1). Więcej o tym zdarzeniu przeczytasz TU.
Zespoły, które są już pewne awansu: Dynamo Kijów (grupa B), Steua Bukareszt (grupa G), Arsenal (grupa H), Lazio (grupa K), Zenit (grupa L).
Liga Europy Sport.pl
Liga Europy Sport.pl