Liga Europejska. Perquis znów kontuzjowany

Obrońca Betisu Damien Perquis zszedł z boiska z powodu kontuzji w 15. minucie rewanżowego meczu 1/8 finału Ligi Europejskiej z Sevillą.

Na razie nie wiadomo, co się stało Perquisowi. Piłkarz w 14. minucie nieatakowany przez nikogo upadł na murawę i zasygnalizował konieczność zmiany. Z boiska zszedł o własnych siłach, miał łzy w oczach. Zastąpił go Nono.

Perquis ma niesłychanego pecha do urazów. Wiosną dwa lata temu doznał złamania ręki i na Euro 2012 grał w specjalnym opatrunku. W marcu 2013 roku pauzował dwa tygodnie po głębokim rozcięciu ręki i uszkodzeniu ścięgna, a kontuzji miał się nabawić w domu, kiedy stłukł lustro. W kwietniu przeszedł operację nerki (po ataku kolki); kilkanaście dni później doznał urazu kostki i pauzował do końca poprzedniego sezonu.

W sierpniu ubiegłego roku przytrafiła mu się kontuzja uda i musiał pauzować kilka tygodni. Z kolei 4 listopada doznał podwójnego złamania szczęki i wstrząsu mózgu wskutek starcia z napastnikiem Malagi Fabrice'em Olingą w meczu hiszpańskiej ekstraklasy. Gdy wrócił na boisko w połowie stycznia tego roku, trafił do szpitala z powodu ataku kolki nerkowej. W lutym krótko odpoczywał od futbolu po czerwonej kartce w spotkaniu ligowym z Athletic Bilbao.

Od września 2012 roku w barwach Betisu Perquis, który 10 kwietnia skończy 30 lat, wystąpił dotychczas w 31 spotkaniach.

Więcej o:
Copyright © Agora SA