Liga Mistrzów. Mourinho wygrywał Ligę Mistrzów po błędach sędziów

Jose Mourinho krytykuje sędziów za wspieranie FC Barcelony. Portugalczyk uważa, że Katalończycy dwa lata temu wygrali Ligę Mistrzów dzięki pomocy sędziów w półfinałowym meczu z Chelsea. Teraz ma pretensje za sędziowanie w meczu z jego Realem. Tymczasem Mourinho, gdy wygrywał w Lidze Mistrzów z Porto w 2004 roku i rok temu z Interem Mediolan, też korzystał z pomocy arbitrów.

- Gdybym był na jego miejscu, wstydziłbym się wygrać Ligę Mistrzów w taki sposób. Wygrał to po skandalu na Stamford Bridge. W tym roku wygra kolejne trofeum, tym razem po skandalu na Bernabeu - mówi Mourinho o trenerze Barcelony Pepie Guardioli.

Portugalczyk nie może się pogodzić z decyzją sędziego, który w środowym meczu pomiędzy Realem Madryt a FC Barceloną pokazał Pepe czerwoną kartkę za faul na Danim Alvesie. Do tego momentu wynik był bezbramkowy. Później dwie bramki strzelił Lionel Messi i spotkanie zakończyło się zwycięstwem 2:0 gości.

Zobacz faul Pepe na Zczuba.tv ?

Jak Mourinho zdobywał Ligę Mistrzów?

W 2004 roku Jose Mourinho grał ze swoim FC Porto w 1/8 finału Ligi Mistrzów z Manchesterem United. W meczu rewanżowym na Old Trafford Paul Scholes strzelił prawidłowego gola na 2:0, którego nie uznał sędzia. To pomogło Portugalczykom awansować dalej. W finale LM pokonali AS Monaco 3:0.

Zobacz nieuznaną bramkę Scholesa.

Rok temu prowadzony przez Mourinho Inter Mediolan w półfinale trafił właśnie na Barcelonę. W pierwszym meczu gola ze spalonego zdobył Diego Milito. W rewanżowym meczu dużo kontrowersji wzbudziła nieuznana bramka Bojana Krkicia.

Zobacz skrót z meczu Inter Mediolan - FC Barcelona (Milito strzela gola na 3:1).

Zobacz nieuznanego gola Krkicia .

Barcelona oskarżona przez Real ?

Więcej o:
Copyright © Agora SA