Liga Mistrzów. Guardiola o Mourinho: Poza boiskiem on jest cholernym mistrzem

- W sali konferencyjnej on jest cholernym szefem, on jest mistrzem, tutaj nie mogę z nim rywalizować i nie zamierzam. Poza boiskiem już mnie pokonał, możecie mu przyznać za to nagrodę Ligi Mistrzów. Mam nadzieję, że weźmie ją do domu i będzie się nią cieszył - powiedział Pep Guardiola na wtorkowej konferencji prasowej przed meczem z Realem Madryt w półfinale Ligi Mistrzów. Relacja Zczuba i na żywo w środę od godz. 20.45 w Sport.pl

To odpowiedź Guardioli na zarzuty Mourinho , który we wtorek stwierdził, że szkoleniowiec Barcelony należy do grupy trenerów dotąd w futbolu niespotykanej. - Nie krytykuje sędziego po meczu, ale krytykuje sam wybór sędziego - powiedział we Mourinho. Portugalczyk nawiązał do wcześniejszej wypowiedzi trenera Barcelony, który mówił, że "Mourinho byłby superszczęśliwy, gdyby do prowadzenia meczu wyznaczono arbitra z Portugalii". Jednym z kandydatów do prowadzenia środowego meczu był rodak Mourinho Pedro Proenca. Ostatecznie mecz poprowadzi Niemiec Wolfgang Stark.

Na wieczornej konferencji prasowej, tuż po treningu Barcelony na Santiago Bernabeu, Guardiola odbił piłeczkę. - W środę o godz. 20.45 wyjdziemy na boisko i postaramy się zagrać najlepszą piłkę jaką potrafimy. W sali konferencyjnej on jest cholernym szefem, on jest mistrzem, tutaj nie mogę z nim rywalizować i nie zamierzam. Poza boiskiem już mnie pokonał, możecie mu przyznać za to nagrodę Ligi Mistrzów. Mam nadzieję, że weźmie ją do domu i będzie się nią cieszył - powiedział trener i dodał: - Chciałbym mu tylko przypomnieć, że pracowaliśmy razem przez cztery lata. Mourinho był jednym z trenerów asystentów Barcelonie w końcówce lat 90, Guardiola był wtedy zawodnikiem katalońskiego klubu.

- Musiałem odpowiedzieć mu osobiście, bo to on pierwszy wymienił moje imię. Do tej pory komunikowaliśmy się bezosobowo, ale on powiedział per Pep, to ja mówię per Jose. Dziś odpowiadam mu pierwszy raz, gdy zrobi to znów, także mu odpowiem - wyjaśnił Guardiola.

- Postaram się zrobić wszystko, by nie wchodzić z nim w te gierki, bo jest w nich po prostu lepszy. Dominuje zarówno w kraju jak i zagranicą. Nie chcę się w to bawić, bo reprezentuję poważną instytucję. Jeśli Barcelona będzie chciała z nim rywalizować na konferencjach prasowych powinna zatrudnić innego trenera. Jeśli Real nas wyeliminuje, to tylko dlatego, że jest lepszy na boisku. Jeśli my wygramy, to my jesteśmy lepsi - mówił Guardiola.

Teraz to Barca musi wykombinować taktykę na Real, a nie odwrotnie

 

Andres Iniesta nie zagra na Santiago Bernabeu >

Więcej o:
Copyright © Agora SA