Liga Mistrzów. Kim był poprzednik Jacka Gmocha?

Kiedy w grudniu walczący o mistrzostwo Panathinaikos oddano w ręce Nikosa Niopliasa, ustępujący trener nazwał decyzję idiotyczną. Jego następca wygrał ligę i Puchar Grecji, ale właśnie stracił pracę. Teraz następcą Niopliasa został Jacek Gmoch. Kim był jego poprzednik?

Wszystkie bramki Ligi Mistrzów znajdziesz tutaj ?

Trener Greckiego zespołu może stracić pracę w każdej chwili. Henk ten Cate zaplanował na 9 grudnia zamkniętą imprezę dla rodziny i znajomych w ateńskiej restauracji. 55. urodziny były chyba najgorszymi w jego życiu - dzień wcześniej, jak co tydzień, do gabinetu zaprosił go prezes, zamiast jednak porozmawiać o ostatnim meczu, oznajmił, że Holender nie pracuje już w klubie. Powód? "Drużyna nie rozwija się tak, jak życzyliby tego sobie udziałowcy". Ten Cate greckim mediom powiedział, że rozstał się z Panathinaikosem w zgodzie i z prezesem pozostaną przyjaciółmi. Holenderskim - że decyzja wydaje mu się idiotyczna.

Tego samego dnia trenerem Panathinaikosu został Nikos Nioplias. - Od dzisiaj zaczynam pracę, a cel to zdobywanie tytułów - powiedział wtedy.

Ma 45 lat. Jako pomocnik grał w Panathinaikosie w latach 1993-96 i pamięta mecze greckiego klubu z Legią w Lidze Mistrzów. Jego doświadczenie trenerskie jest niewielkie. "Koniczynki" są pierwszym prowadzonym przez niego seniorskim zespołem.

Nioplias to trener, który każdej drużynie, którą prowadził kazał grać ofensywnie, a jego celem jest przede wszystkim strzelanie goli. W 2005 roku objął reprezentację Grecji do lat 19 i zdobył z nią wicemistrzostwo Europy. W półfinale jego zespół pokonał 3:2 Niemcy, choć przez ostatnie pół godziny grał bez jednego piłkarza. W eliminacjach do turnieju ultraofensywnie ustawiona drużyna wygrała 2:0 ze Słowacją, choć do awansu potrzebowała punktu. - Gramy zawsze o zwycięstwo, bo nie możemy młodym zawodnikom zaszczepiać innego sposobu gry. Piłka powinna być zabawą - tłumaczył.

Nioplias nie bał się wyrażać swojego zdania. W czasie niedawnego mundialu publicznie skrytykował trenera reprezentacji Grecji Otto Rehhagela, który zamiast wpuścić na boisko kreatywnego 20-latka Sotirisa Ninisa, wysłał do gry 31-letniego defensywnego pomocnika Christosa Patsatzoglu. To właśnie Nioplias odkrył talent tego pierwszego - nadziei całej greckiej piłki. Ninis jako 16-latek strzelał gole w prowadzonej przez niego reprezentacji. Teraz gra w Panathinaikosie.

Jacek Gmoch trenerem Panathinaikosu Ateny ?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.