Wszystkie bramki Ligi Mistrzów znajdziesz tutaj ?
Katalończycy krzyczeli do Figo "sprzedawczyku", "zdrajco" i "po co tu przyjechałeś?". Prezydent Barcelony, pytany o to, czy Figo powinien przyjeżdżać na mecz i prowokować fanów Barcelony, wyraził nadzieję, że ci skupią cię na dopingowaniu własnej drużyny.
Figo to osoba kontrowersyjna. W 2000 r., po pięciu latach w Katalonii, przeniósł się za rekordową wtedy kwotę 54 mln euro do wielkiego rywala Barcelony - Realu Madryt. Po pięciu latach odszedł do Interu, w którym skończył karierę rok temu. Za każdym razem, gdy wracał na Camp Nou był obiektem ataków z trybun.
Barcelona - Inter. ? Prześledź relację Z Czuba!