Bramki z meczu zobacz na Z Czuba.tv ?
W 61. minucie Samuel Eto'o wrzucił piłkę w pole karne, wprost na głowę Wesley'a Sneijdera. Holender strzelał z lewej strony bramki Barcelony, ale piłkę uderzył nieczysto. Futbolówka odbiła się od ziemi i zmierzała za linię końcową, ale dopadł do niej Milito, który trafił głową do siatki. Argentyńczyk w momencie strzału Sneijdera był już jednak tuż przed bramkarzem, dwaj obrońcy Barcelony pozostali z tyłu.
Dlaczego Inter stłamsił Barcelonę? Dlaczego zgaśli Xavi i Messi? - Szkoda - odpowiedział na irytację graczy Barcelony Jose Mourinho. - Rok temu Chelsea płakała, a Barcelona śmiała się z sędzią - powiedział były trener londyńczyków. - Śmiała się, bo arbiter pozbawił graczy Chelsea należnego im miejsca - dodał Portugalczyk, który odszedł z Chelsea w 2007 roku.
Mourinho nawiązał do zeszłorocznej rywalizacji obu zespołów w półfinale. Po bezbramkowym remisie na Camp Nou Chelsea prowadziła 1:0, i a gola na wagę awansu Barcy Iniesta zdobył już w doliczonym czasie gry. Sędzia Tom Ovrebo skrzywdził wówczas angielski klub, nie dyktując na jego korzyść rzutu karnego.
- Nie uważam, żeby sędzia wypaczył wynik spotkania - powiedział Mourinho odnosząc się już do wygranego przez Inter meczu. - Odgwizdał tylko pozycję spaloną Diego Milito, która nie miała miejsca, na początku meczu - dodał. Poza tym chwalił swoich graczy. - Byli niewiarygodni, ich charakter, mentalność były w całości niesamowite - komplementował portugalski trener Interu. - Pokonaliśmy najlepszy zespół świata, i Inter jest teraz wielkim zespołem Ligi Mistrzów. Jeśli nie wygramy jej w tym roku, zrobimy to w przyszłym, lub za dwa lata. Będziemy w półfinałach, finałach. Zmieniliśmy się - mówił po meczu Mourinho nawiązując do ciągnącej się przez lata złej passy mediolańczyków w rozgrywkach europejskich.
Guardiola: Takie rzeczy się zdarzają
- Takie rzeczy się zdarzają, zwłaszcza, gdy gra się w półfinale Ligi Mistrzów z Interem Mediolan - powiedział Josep Guardiola. - Oczywiście, sytuacja w której przegrywamy w taki sposób nie jest idealna, ale wciąż mamy szansę na awans. Wynik nie jest dobry, straciliśmy zbyt wiele piłek, mogliśmy zagrać lepiej. Ale Inter też nam nie pomagał - skomentował trener Barcy. - Wiem że gracze byli zmęczeni, ale nie jestem ekspertem medycznym, i nie mogę stwierdzić jak bardzo ta podróż wpłynęła na nich. U siebie będziemy atakować. Zrosimy murawę, żeby piłka poruszała się szybciej - tu tego nie zrobiono. Zobaczymy dobry mecz - zapowiedział Gurdiola przed rewanżem.
Inter zgasił światło Barcelony ?
