Wszystkie bramki z Ligi Mistrzów! ?
Przełomowym momentem ćwierćfinału Ligi Mistrzów Manchester United - Bayern Monachium była 50. minuta meczu. Wtedy Rafael obejrzał czerwoną kartkę, a Bayern na dobre się rozpędził, strzelił drugą bramkę i awansował do finału.
- W '11' nie mielibyśmy z Bayernem kłopotu - nie krył swojej opinii trener Manchesteru United Alex Ferguson. Jego MU wygrał z Bayernem 3:2, ale do finału nie awansował.
- To niedoświadczony, młody chłopiec [Rafael - przyp. Sport.pl]. Ale Bayern wymusił tę kartkę. Wszyscy ruszyli do arbitra. Typowi Niemcy - zakończył swoje żale Szkot.
Po tej wypowiedzi w Niemczech zawrzało. Na łamach brytyjskich mediów odpowiedź na takie słowa Fergusona dał Uli Hoeness, prezydent i żywa legenda Bayernu Monachium.
- Przegraliśmy z Manchesterem w finale w 1999 roku*, ale przegraliśmy jak dżentelmeni. Teraz byłoby miło, gdyby Manchester zachował się tak samo. Ferguson przesadził, pewnie dlatego, że jest rozczarowany. To co powiedział, nie jest w porządku. Wtedy, po przegranym finale, byliśmy honorowi i chłodni. Manchester powinien wziąć z nas przykład - powiedział Uli Hoennes.
- Myślałem, że Anglia jest znana z honoru, ale to co powiedział Ferguson, nie miało nic wspólnego z zasadami fair play - skomentował sytuację trener Bayernu Monachium Luis van Gaal
Nad porażką 'Czerwonych diabłów' debatowała już angielska prasa , a teraz niemieccy dziennikarze nie pozostawiają na trenerze Manchestru United suchej nitki.
'Ferguson to Sir, Sir Żenujący . Fairplay to angielskie słowo. Niestety dla samych Anglików brzmi ono coraz bardziej obco' - pisze Bild.
Nad słowami trenera Manchesteru United pochyliła się sama UEFA, jednak organizacja nie postanowiła ukarać Szkota.
Grzech zaniechania, czyli dlaczego Anglików nie ma półfinale Ligi Mistrzów *Dreszczowiec z 1999 roku
Do ostatniej minuty regulaminowego czasu gry Bayern Monachium prowadził z Manchesterem United 1:0 w finale Ligi Mistrzów. Kiedy wydawało się, że niemiecki zespół już może wznieść ręce w geście triumfu gola strzelił Ole Gunnar Solskjaer. Nim Bayern zdążył się otrząsnąć, stracił drugą bramkę, którą zdobył inny rezerwowy - Teddy Sheringham. Po ostatnim gwizdku sędziego piłkarze Bayernu byli wstrząśnięci. Wielu płakało. Finał przeszedł do historii jako jeden z najbardziej niesamowitych w historii rozgrywek, a Alex Ferguson otrzymał później tytuł szlachecki.
Ależ ćwierćfinał Ligi Mistrzów! Bayern wyrzucił Manchester United ?
