W ubiegłym sezonie UEFA wprowadziła wiele zmian w Lidze Mistrzów. Zniknęła faza grupowa, w której brały udział 32 drużyny. Na jej miejsce pojawiła się faza ligowa z 36 zespołami i jedną tabelą, a każdy rozegrał osiem meczów. Najlepsi awansowali do fazy pucharowej. Okazuje się, że to nie koniec zmian.
Kolejne zmiany w Lidze Mistrzów. Na tym ucierpiała FC Barcelona
W pierwszym sezonie nowych rozgrywek, kluby, które znalazły się w pierwszej ósemce fazy ligowej, miały zagwarantowane rozegranie rewanżu 1/8 finału na własnym boisku. Jednak w ćwierćfinałach i półfinałach odbywało się losowanie, które wyłaniało gospodarza drugiego meczu. Od przyszłego sezonu się to zmieni i kolejność w tabeli będzie miała znaczenie w kontekście rozgrywania rewanżu u siebie również w ćwierćfinale i półfinale.
W ubiegłorocznych rozgrywkach ucierpiały na tym FC Barcelona i Arsenal. Ich półfinałowi rywale, czyli kolejno Inter Mediolan i PSG zostali wybrani drogą losowania jako gospodarze spotkań rewanżowych. Mimo że oba kluby zajęły niższe miejsce w tabeli niż rywale (Arsenal 3. miejsce), (FC Barcelona 2. miejsce). Oba dwumecze były bardzo zacięte, a Inter i PSG triumfowały w rewanżach, co dało im awans. Nowe zasady będą kładły jeszcze większy nacisk na zajęcie jak najwyższego miejsca w fazie ligowej.
Wspomniana wcześniej zmiana została już zatwierdzona jeszcze przed finałem, który odbył się w sobotę. Teraz musimy poczekać na zatwierdzenie przez Komitet Wykonawczy UEFA. Zmiana ta będzie dotyczyła także Ligi Europy i Lidze Konferencji.
Przypomnijmy, że w finale Ligi Mistrzów triumfowało PSG, które rozbiło Inter Mediolan aż 5:0.
