FC Barcelona nie awansowała do pierwszego od dziesięciu lat finału Ligi Mistrzów. Drużyna prowadzona przez trenera Hansiego Flicka w rewanżowym meczu półfinałowym przegrała na wyjeździe po dogrywce z Interem Mediolan 3:4 i odpadła z rozgrywek.
Hiszpanie wskazują główne przyczyny odpadnięcia FC Barcelony z Ligi Mistrzów. Nie zabrakło Wojciecha Szczęsnego
Albert Montagut, dziennikarz hiszpańskiego dziennika "Mundo Deportivo" analizuje odpadnięcie FC Barcelony z Ligi Mistrzów. Według niego zespół nie awansował do finału, bo przede wszystkim zawiodła obrona.
"Obrona Barcelony była słabym punktem półfinałów. Obawy o brak silnej defensywy pogłębiły kontuzje Kounde i Balde. W rewanżu największym strachem był skład obrony. W rewanżu Martin miał dwie asysty, ale wydawał się cały czas zdenerwowany. Araujo, który od pewnego czasu był pod ostrzałem krytyki, był zamieszany w stratę czwartego gola" - czytamy.
Dziennikarz skrytykował również Wojciecha Szczęsnego.
"Innym zawodnikiem, który stracił koncentrację w półfinale, był Wojciech Szczęsny. W sumie wpuścił siedem goli i niestety nie pokazał na boisku takiej pewności siebie, jaką miał kilka tygodni wcześniej. Sommer, bramkarz Interu, wpuścił sześć bramek, ale był bohaterem swojej drużyny, broniąc strzały Yamala" - dodał dziennikarz.
Zobacz: Nagły zwrot ws. przyszłości Szczęsnego?! "Klub się zastanawia"
Szczęsny w tym sezonie zagrał w 28 spotkaniach, wpuścił 33 bramki i 13 razy zachował czyste konto.
Polak w niedzielę zagra w El Clasico: FC Barcelona - Real Madryt. Początek meczu o godz. 16.15. Relacja na żywo na Sport.pl i w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.
