Wydaje się, że tylko jakaś totalna katastrofa może sprawić, że FC Barcelona odpadnie w ćwierćfinale Ligi Mistrzów. Drużyna prowadzona przez niemieckiego szkoleniowca Hansiego Flicka w pierwszym spotkaniu pokonała bowiem przed własną publicznością Borussię Dortmund aż 4:0.
Trener Hansi Flick ma praktycznie tylko jeden problem przed rewanżem. Nie wystąpi bowiem kontuzjowany Alejandro Balde. W podstawowej jedenastce zastąpi go Gerard Martin, a w odwodzie jest jeszcze Hector Fort, który jednak nie ma u Flicka wysokich notowań.
Według hiszpańskiego dziennika Sport nie będzie to jedyna zmiana w podstawowym składzie FC Barcelony. Dziennikarze informują, że odpocząć ma podstawowy stoper, świetnie grający w ostatnich meczach - Inigo Martinez.
"Martinez może odpocząć, biorąc pod uwagę fakt, że jest jedną żółtą kartkę od przegapienia półfinału" - pisze Sport. Pod nieobecność Martineza duet stoperów ma stworzyć duet: Araujo-Cubarsi. W grę wchodzi też gra na tej pozycji Erica Garcii.
To nie koniec zmian. W porównaniu do składu z Leganes, w podstawowej jedenastce mają też zagrać Gavi Frenkie de Jong oraz Ferran Torres. Występ tego ostatniego oznacza, że tylko na ławce rezerwowych usiądzie Robert Lewandowski, który walczy o koronę króla strzelców Ligi Mistrzów. Obecnie Polak ma 11 bramek, jedną mniej od kolegi klubowego - Brazylijczyka Raphinhy.
"Wszystko wskazuje na to, że Gavi zagra w wyjściowej "11", swoje minuty ma też dostać Dani Olmo. Kolejnym kandydatem do podstawowego składu jest Ferran Torres" - dodaje Sport.
Zobacz: Hiszpanie zdradzają. Najlepiej strzeżony sekret Flicka
Początek wtorkowego meczu Borussia Dortmund - FC Barcelona o godz. 21. Zapraszamy Państwa na relację na żywo na Sport.pl i w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.