Arsenal mierzy się właśnie z Fulham w ramach 30. kolejki Premier League. Już po pierwszym kwadransie zespół Mikela Artety przeżył prawdziwy dramat. Poważnie wyglądającej kontuzji nabawił się podstawowy stoper Gabriel Magalhaes. Brazylijczyk najprawdopodobniej doznał urazu mięśnia uda. W pewnym momencie usiał na murawie i nie był w stanie kontynuować gry. W 16. minucie zmienił go Jakub Kiwior. Wejście reprezentanta Polski od razu wywołało burzę w mediach społecznościowych.
Wszystko zaczęło się od krótkiego komunikatu Arsenalu na platformie X. - Jesteśmy zmuszeni do wczesnej zmiany. Kiwior w miejsce Gabriela - mogliśmy przeczytać. Fani londyńskiego klubu od razu zorientowali się, co to może oznaczać w nieco dłuższej perspektywie.
Wydaje się, że przerwa Gabriela może nieco się przedłużyć i potrwać co najmniej kilka tygodni. A to sprawia, że Jakub Kiwior będzie miał okazję częściej meldować się na boisku. Z punktu widzenia kibiców reprezentacji Polski to znakomita wiadomość. Entuzjazmu nie podzielają jednak sympatycy Arsenalu tym bardziej, że już za tydzień 8 kwietnia ich klub zamierzy się w ćwierćfinale Ligi Mistrzów z Realem Madryt.
W komentarzach pod wpisem rozpętała się prawdziwa burza. Konto francuskich kibiców Arsenalu na wieść o zmianie wstawiło nawet GIF-a z reanimowaną małą i dwiema trupimi czaszkami.
Nie mogło też oczywiście zabraknąć nawiązań do ewentualnej konfrontacji Kiwiora z Kylianem Mbappe. Niestety fani już wieszczą katastrofę. "Ogromna porażka. Wyobraźcie sobie Kiwiora w Lidze Mistrzów przeciwko Realowi Madryt w przyszłym tygodniu", "Mbappe kontra Kiwior? Tak, teraz jest różnica", Kiwior vs Mbappe. To nie wygląda dobrze", "Po prostu Real schowa nas do torby, 4:0 i koniec sezonu", "Wyjście na Bernabeu z Kiwiorem w Lidze Mistrzów... To będzie długa noc", "Kiwior kontra Mbappe... Boże pomóż nam", "Genialne budowanie składu przez Artetę znów się objawiło. Jedna kontuzja i musimy wystawić Kiwiora przeciwko Realowi Madryt" - mogliśmy przeczytać na platformie X.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!