Liga Mistrzów od tego sezonu rozgrywana jest w nowym formacie. Zmiany dotyczą jednak nie tylko zwiększenia liczby drużyn do 36 i wprowadzeniu tzw. fazy ligowej. W fazie pucharowej od ćwierćfinałów znika także tradycyjne losowanie par. Oznacza to, że tym razem kibice nie musieli czekać do piątku, by dowiedzieć się, kto będzie rywalem ich ulubionych drużyn. Wszystko jasne stało się w środowy wieczór.
Po losowaniu par 1/8 finału ustalono także ostateczny kształt turniejowej drabinki. Wszystkie kluby były zatem przygotowane na to, na kogo ewentualnie mogą trafić w kolejnej rudzie. Pierwsze rozstrzygnięcia poznaliśmy już we wtorek. Wówczas awans przypieczętowały m.in. Inter Mediolan i Bayern Monachium. W ćwierćfinale zmierzą się one między sobą. Dwaj kolejni wtorkowi zwycięzcy na poznanie swoich przeciwników musieli poczekać do środy.
Najpierw wyjaśniła się sytuacja FC Barcelony. A to dlatego, że mecz ich potencjalnych konkurentów rozpoczynał się najwcześniej, bo o 18:45. Borussia Dortmund pokonała w nim OSC Lille 2:1, a w całym dwumeczu 3:2 i to ona zmierzy się z Robertem Lewandowskim, Wojciechem Szczęsnym i spółką. Z kolei PSG, które we wtorek po rzutach karnych wyrzuciło z rozgrywek Liverpool, czekało na wynik spotkania Aston Villa - Club Brugge.
W tym przypadku wątpliwości szybko zostały rozwiane. Po pierwszym meczu Aston Villa miała dwubramkową przewagę, a po 61 minutach w Birmingham prowadziła 3:0. Wtedy też oczywiste stało się, że to Anglicy zmierzą się z drużyną mistrza Francji. Wynik utrzymał się zresztą do samego końca.
Największe emocje towarzyszyły wyłonieniu ostatniej pary. W przypadku pierwszego jej uczestnika poważniejszych zaskoczeń nie było. Arsenal już w pierwszym meczu pokonał PSV Eindhoven aż 7:1 i roztrwonienie takiej zaliczki graniczyło z cudem. W rewanżu ostatecznie padł wynik 2:2 i zgodnie z planem piłkarze Mikela Artety zameldowali się w ćwierćfinale. O tym, z kim tam zagrają, decydowały jednak derby Madrytu. Przed tygodniem lepszy w nich był Real Madryt, który wygrał 2:1. W rewanżu Atletico wyrównało jednak stan rywalizacji już w 27. sekundzie po golu Conora Gallaghera. Remis w dwumeczu 2:2 utrzymał się aż do serii rzutów karnych, w których rozegrał się prawdziwy horror. Ostatecznie Real wygrał w nich 4:2 i awansował do ćwierćfinału Ligi Mistrzów.
Pary ćwierćfinałowe Ligi Mistrzów UEFA:
Pierwsze mecze ćwierćfinałowe zostaną rozegrane 8 i 9 kwietnia. Rewanże zaplanowane są na 15 i 16 kwietnia.